Tytuł: Chłopiec w lesie
Autor: Carter Wilson
Liczba stron: 349
Wydawca: Świat książki
Seria: Granice zła
Sięgnęłam po tę
książkę, ponieważ zaciekawiła mnie jej okładka - przypominająca
nieco stare zdjęcie. Jest to kolejna pozycja należąca do serii Granice zła.
Lato 1981 roku, las w
stanie Oregon. Trzej koledzy zabijają czas rozmowami i wymyślaniem
sposobów na spędzenie popołudnia. Stają się jednak świadkami
prawdziwego morderstwa, popełnionego przez tajemniczą Elizabeth.
Zastraszeni, nikomu nie wspominają o przerażającym wydarzeniu.
Lata później jeden z nich, Tommy, opisuje to jako fikcję w
pierwszym opublikowanym fragmencie swojej nowej książki. A
Elizabeth go odnajduje i wciąga w grę, w wyniku której Tommy może
stracić wszystko, na czym mu zależy...
Fabuła jest interesująca,
cały czas coś się dzieje. Natomiast jeśli chodzi o bohaterów, to
niestety poza Tommy'm, który na początku wydał mi się zupełnie
nijaki, jednak później zmienił się na lepsze, oraz Elizabeth -
przez cały czas intrygującą, nie mamy okazji poznać ich zbyt
dobrze. Dość istotną rolę odgrywa Alan Stykes, ale występuje
dopiero pod koniec książki, i jeden z dawnych przyjaciół
Tommy'ego, którego poznajemy głównie przez opowieści o nim, bo
sam pojawia się rzadko.
"Chłopiec w lesie"
mnie nie porwał i nie stał się moją ulubioną książką, ale
myślę, że miłośnikowi thrillerów mógłby się spodobać.
Zuzia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz