30 marca

"W poszukiwaniu straconego węchu" Agata Widzowska - recenzja

"W poszukiwaniu straconego węchu" Agata Widzowska - recenzja
Tytuł: "W poszukiwaniu straconego węchu"
Autor: Agata Widzowska 
Ilustrator: Nika Jaworowska-Duchlińska 
Liczba stron: 47
Wydawnictwo: Wilga
Seria: Psierociniec


Po przeczytaniu pierwszej z ochotą sięgnęłam po drugą część cyklu „Psierociniec”, mając nadzieję, że będą to kolejne przygody kundelka Remka. Trochę się rozczarowałam, bo pojawili się nowi (na szczęście także sympatyczni) bohaterowie, a przyjaciel z pierwszej części też miał w tej książeczce swoje pięć minut. Bohaterami tejże są Budzeł i Śpiocheł. 

Obaj są swymi przeciwieństwami i z wyglądu, i z charakteru, ale dzięki temu się uzupełniają i są oddanymi sobie przyjaciółmi. Pewnego dnia jeden z nich traci węch i wyrusza w podróż swego życia, aby go odnaleźć. Jak zakończy się ta misja, czy Śpiocheł odnajdzie to czego szuka i czy węch będzie nadal najistotniejszą częścią jego egzystencji? Skąd w tej opowieści wziął się Remik i Psierociniec? Tego nie zdradzę – sami przeczytajcie kolejną część serii Agaty Widzowskiej, która w treść książeczki wplotła urocze wierszyki o pieskach, a Nika Jaworowska-Duchlińska ładnie ją zilustrowała. 

Polecam gorąco. 

Elka


30 marca

"Psierociniec" Agata Widzowska - recenzja

"Psierociniec" Agata Widzowska - recenzja
Tytuł: "Psierociniec"

Autor: Agata Widzowska 
Ilustrator: Małgorzata Pietralik 
Liczba stron: 56

Wydawnictwo: Wilga
Seria: Psierociniec 



Po książkę „Psierociniec”sięgnęłam zaintrygowana tytułem i piękną, kolorową okładką. Jest to książka dla dzieci, ale z przyjemnością przeczytają ją też starsi, bowiem potrafi wzruszyć i rozbawić. Autorka w mistrzowski sposób do opowiadanej historii wplata „psie” wiersze, co tworzy niesamowity klimat i nastrój. Narratorem i zarazem główną postacią książki jest kundelek Remik, który jako szczeniak trafia do schroniska dla zwierząt „Psierocińca”. Tam poznaje przyjaciół, toczy boje z innymi psami, ale ciągle marzy i tworzy psie poezje. Jego prorocze wizje i życzenia dotyczące przyszłości zwierząt ze schroniska spełniają się i podopieczni Psierocińca znajdują swój dom. Tak też dzieje się z Remikiem, który zauroczył swymi oczami autorkę Agatę Widzowską i stał się pełnoprawnym członkiem jej rodziny. Książka jest pięknie wydana, a ilustracje Małgorzaty Pietralik świetnie komponują się z treścią książki i wierszykami. Polecam ją każdemu młodemu czytelnikowi. Przeczytanie tej książki pozwoli lepiej poznać psie marzenia.

Elka


16 marca

"Milion światów z Tobą" Claudia Grey - recenzja

"Milion światów z Tobą" Claudia Grey - recenzja
Tytuł: "Milion światów z Tobą"
Autor: Claudia Grey
Gatunek: fantastyka
Liczba stron: 416
Wydawnictwo: Jaguar
Seria: Trylogia Firebirda, tom 3 


Trzecia część trylogii, niesamowitej historii, w której autorka łączy świat nauki z fikcją literacką, ale za to jaką??????? Nie sądziłam, że Claudia Grey czymś mnie jeszcze zadziwi, bo w pierwszym i drugim tomie tyle się działo, takie niesamowite przygody, podróże między wymiarami, alternatywne rzeczywistości, multiwszechświat, a do tego jeszcze wątek miłosny, który z każdym tomem się rozwija. 

Kibicujemy młodej, odważnej dziewczynie, Marquerite Caine, która w każdej części trylogii walczy o swojego ukochanego Paula, kocha go i w "Milion światów z Tobą" ma trudne zadanie, bo Paul ma po rozszczepieniu blizny na duszy. Jest to konsekwencja działań Uniwersum Triadu. Właśnie ów Triad chce wykorzystać technologię Firebird dla niecnych celów – zniszczenia wszechświatów. Marquerite zostaje wciągnięta w niezwykle niebezpieczną grę, gdyż niebezpieczeństwo grozi wszystkim jej bliskim i jej samej też, gdy próbuje ocalić swój świat i inne, które odwiedza dzięki wynalazkowi jej rodziców. Te wędrówki pozwalają nam poznać jakby różne wersje każdej z postaci, które żyją w przeszłości lub przyszłości. Razem z główną bohaterką odwiedzamy różne światy, tak zwane Uniwersa: Egipskie, Rosyjskie, Mafii, Wojenne, Moskiewskie, Kosmiczne, Londyńskie. W każdym z tych światów są te same postacie, ale z różnymi osobowościami, charakterami, jakby innymi wcieleniami. Tak, jakby nasze decyzje i poglądy zależały w pewnej części od świata, w którym przebywamy i okoliczności w jakich jesteśmy zmuszeni żyć. 

Ta książka to kilka gatunków w jednym, bo mamy tu wątek sensacyjny, miłosny, kryminalny i oczywiście science- fiction. Nasza Marquerite jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie, jej wersja z Uniwersum Triadu chce zabić wszystkie Marquerity i doprowadzić do zniszczenia innych wymiarów. Próbkę tej zagłady mamy w Uniwersum Rzymskim i tak przez kolejne strony Claudia Grey buduje napięcie, nasza bohaterka znajdzie się wielokrotnie na granicy życia i śmierci, czy jej się uda? Kibicujemy tym działaniom tym bardziej, że niesamowite zwroty akcji, różne intrygi i nieprzewidywalne przygody nie przybliżają nas do rozwiązania zagadek. Do ostatnich stron mamy pełne napięcie. Powiem szczerze, nigdy nie fascynowałam się powieściami fantastycznymi i nie sądziłam, że zmienię zdanie po lekturze tej trylogii. Jednak warto zawsze próbować czegoś nowego. To tak, jak z jakąś potrawą, nie mów, że nie lubisz, skoro nie wiesz, jak smakuje.

Marta


13 marca

"Klątwa Tytana" Rick Riordan - recenzja

"Klątwa Tytana" Rick Riordan  - recenzja
Tytuł: "Klątwa Tytana" 
Autor: Rick Riordan 
Gatunek: komiks, fantasy
Liczba stron: 128 
Wydawnictwo: Galeria Książki 
Seria; Percy Jackson i bogowie olimpijscy, tom 3

Komiksowe wydanie "Klątwy Tytana" Ricka Riordana polecam gorąco ludziom, którzy czytali książkę, ale niektórych rzeczy nie zrozumieli. Barwne postacie, ilustracje "pełne" akcji i dramatyczne wydarzenia - to wszystko aż wylewa się ze stron komiksu. 

Percy i jego przyjaciele muszą odnaleźć koleżankę, która zaginęła po ataku mantikory. Jednak droga jest pełna niebezpieczeństw i herosi, żeby pomóc przyjaciółce, muszą sprzymierzyć się z Łowczyniami Artemidy. Tymczasem ich bogini zostaje uprowadzona, musi zjawić się na Radzie w czasie Przesilenia Letniego, więc herosi mają mało czasu. 

Czy im się uda? Czy wrócą cali? Tego dowiecie się, gdy weźmiecie do ręki "Klątwę Tytana"! 

Maciej Makaryk


13 marca

"Najgorsze urodziny na świecie" Marius Horn Molang - recenzja

"Najgorsze urodziny na świecie" Marius Horn Molang  - recenzja
Tytuł: "Najgorsze urodziny na świecie" 
Autor: Marius Horn Molang 
Ilustrator: Kristoffer Kjolberg 
Gatunek:literatura dziecięca, powieść dla dzieci 9-12 
Liczba stron: 100 
Wydawnictwo: Media Rodzina 

Ruben zdecydowanie jest chłopcem, który nie wyróżnia się w tłumie. Mimo swojego nietuzinkowego poczucia humoru jest bardzo zamknięty w sobie. Raczej nie cieszy się powodzeniem u płci przeciwnej, ani nadmierną ilością przyjaciół. W sumie posiada tylko jednego przyjaciela... Kenta. O pomysłach równie zwariowanych jak on sam i wiecznie nieokiełznanej fryzurze. Myśl o przygotowaniu przyjęcia urodzinowego zamiast wprawić chłopca w stan szczęśliwości doprowadza go do rozpaczy. Tak naprawdę Ruben nie oczekuje wiele. Chce po prostu, aby na jego urodzinach pojawił się ktoś oprócz mamy i wcześniej wspomnianego Kenta. Aby tego dokonać, w ciągu tygodnia musi stać się popularny. To zadanie może okazać się niezwykle trudne i czasochłonne, ale czy będzie skuteczne? Z pewnością przekonacie się sięgając po tę książkę. 

Oto niezawodny plan jak stać się popularnym: 
· być bogatym 
· być znanym 
· być ładnym 
· być opalonym 

Już po zaznajomieniu się z samym planem można dojść do wniosku, że historia może przybrać niezwykle zabawny charakter. To jest właśnie jej główne zadanie. Wzbudzić śmiech i na zawsze wymazać z Waszych twarzy grymas niezadowolenia. 

Zgłębianie tajników popularności razem z Rubenem było nie lada frajdą. Leciutka, przyjemna lekturka wypełniona po brzegi obrazkami rodem z "Koszmarnego Karolka'' czy "Mikołajka" jest wprost idealnym przerywnikiem między codziennymi obowiązkami. Ciężko stwierdzić czy objętość książki jest jej zaletą, ponieważ równie szybko może okazać się jej wadą. W szczególności, gdy pochłonie nas treść, dlatego dozujcie przyjemność z umiarem lub poszukujcie nowych części (podpowiem, że jedna z nich znajduje się w naszym bibliotecznym zbiorze). Gorąco polecam,

Kinga


12 marca

"Niepowszedni. Obława" Justyna Drzewicka - recenzja

"Niepowszedni. Obława" Justyna Drzewicka - recenzja
Tytuł: "Niepowszedni. Obława"
Autor: Justyna Drzewicka
Gatunek: fantasy
Liczba stron: 440
Wydawnictwo: Jaguar
Seria: Niepowszedni, tom 3

„Niepowszedni. Obława” to już trzeci i zarazem ostatni tom trylogii „Niepowszedni” Justyny Drzewickiej. 

Po szczęśliwym zakończeniu poprzedniej przygody przyjaciele dostają szansę na ukaranie ludzi, którzy uczynili wiele złego w ich życiu. Na prośbę kniazia razem wyruszają w podróż, aby odnaleźć i pojmać nieprzyjaciół. Podczas misji czeka ich wiele niebezpiecznych przygód. 

Bohaterowie, tak jak w poprzednich częściach, są bardzo różnorodni. Zostali ciekawie wykreowani, każdy z nich jest inny, nie tylko przez odmienność daru, ale i charakteru. Na wszelkie wydarzenia reagują inaczej, przez co wydają się być realistyczni. Możemy zaobserwować, jak w miarę postępu historii rozwijają się i zmieniają swoje poglądy na dane sprawy. Również postacie drugoplanowe nie są nudne i szare. 

Okres, w którym rozgrywają się przygody bohaterów, przypomina nasze średniowiecze. Autorka barwnie i dokładnie opisuje każde miejsce, przez co możemy je sobie łatwo wyobrazić. Posługuje się niecodziennym, ale zrozumiałym językiem, co dodaje klimatu i pozwala wczuć się w historię. 

Według mnie to jest najlepsza część tej serii. Przygody przyjaciół były wprawdzie tak samo trudne, jak w poprzednich tomach, jednak bardziej różnorodne i ciekawsze. Widać, że autorka wiele się nauczyła i pisze coraz lepiej. Mam nadzieję, że nie poprzestanie na „Niepowszednich” i napisze następne książki, które z chęcią przeczytam. A wszystkim tym, którzy czytali już poprzednie części, polecam przeczytanie i tej, aby poznali dalsze losy piątki niezwykłych przyjaciół oraz zakończenie ich historii. 

Julia



12 marca

"Demon luster" Martyna Raduchowska - recenzja

"Demon luster" Martyna Raduchowska  - recenzja
Tytuł: "Demon luster" 
Autor: Martyna Raduchowska 
Gatunek: fantasy 

Liczba stron: 410 
Wydawnictwo: Uroboros 
Seria: Szamanka od umarlaków, tom 2



Ida powraca! Tym razem z jeszcze większymi problemami. Dziewczyna pogodziła się już ze swoim losem i mimo to, że nie jest to jej wymarzone życie, stara się brać z niego jak najwięcej. 

Martyna Raduchowska znów zaskakuje nas swoją umiejętnością kreowanie postaci. Charakter Idy rozwija się z książki na książkę, a inni bohaterowie są ciekawi oraz wielowymiarowi. W tej części Ida musi zadbać o duszę przyszłego zmarłego, a następnie przeprowadzić ją do zaświatów, na swojej drodze spotyka jednak wiele problemów... 

Jak już wspomniałam, największym atutem książki są bohaterowie, a zwłaszcza Ida, która pomimo tego, że jest zmuszona do podejmowania dojrzalszych decyzji, zostaje przy tym swoją sarkastyczną sobą. W książce mamy również świat przedstawiony, który z części na część poznajemy bardziej dogłębnie i który, jak się okazuje, jest mroczniejszy niż kiedykolwiek myśleliśmy. Autorka poradziła sobie świetnie z drugą częścią, i mogę śmiało powiedzieć, że dorównała nią pierwszemu tomowi, a nawet go przebiła. Do wszystkich, którzy chwycili za "Szamankę od umarlaków" ze względu na obiecywaną ilość akcji ---> nie ma się o co martwić! Książka jest przepełniona nieprzewidywalnymi zwrotami akcji i ciekawymi przygodami, które nie pozwalają oderwać się od książki, choćby na sekundę! 

"Demon luster" bardzo mi się podobał, a razem z nim, Raduchowska podniosła poprzeczkę bardzo wysoko dla swoich następnych książek. Tę serię, jak zawsze, polecam wszystkim miłośnikom fantastyki. Wszyscy, którzy przeczytali pierwszą część serii i zastanawiają się czy warto sięgnąć po drugą, zdecydowanie warto!
Tym z was, którzy nie mieli jeszcze okazji przeczytać "Szamanki od umarlaków" polecam jak najszybciej po nią sięgnąć. Nie zawiedziecie się, żadną z części!

Kinga

09 marca

"Klątwa Tytana" Rick Riordan - recenzja

"Klątwa Tytana" Rick Riordan - recenzja

Tytuł: "Klątwa Tytana"
Autor: Rick Riordan
Gatunek: komiks
Rysunki: Attila Futaki
Wydawnictwo: Galeria Książki
Seria: Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy, tom 3


Komiks ,,Klątwa Tytana" to cudowne zilustrowanie książki Ricka Riordana. Jeżeli ktoś nie przepada za czytaniem książek, jednak lubi komiksy, to będzie dla niego idealna alternatywa.
Jest to odzwierciedlenie trzeciej części serii "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy", więc spotykamy się z kontynuacją przygód naszych bohaterów. Już na początku najlepsi przyjaciele zostają rozdzieleni, gdyż Annabeth tajemniczo znika. Percy za wszelką cenę stara się ją odnaleźć, jednak król tytanów - Kronos nie ułatwia mu tego zadania. Na jego drodze czeka wiele przeszkód, z którymi będzie musiał sobie poradzić. W tej części mamy okazję poznać Thalię - córkę Zeusa. Nie zabraknie również innych nowych bohaterów, którzy zdecydowanie przyczynią się do rozwoju fabuły. 
Nie zapominajmy, że jest to komiks, więc wspaniałe ilustracje tylko ubogacają wyobrażenia o mitycznym świecie. Co prawda Thalia ma nieco chłopięcą urodę, a ubrania bohaterów są bardzo podobne, jednak to tylko utwierdza nas w przekonaniu, że każdy wyobraża sobie tę historię na swój sposób. Szczerze powiedziawszy rysunki i kolorystyka w całym komiksie mnie po prostu zachwyciły. Starannie dopracowane jest nawet tło, któremu zwykle nie poświęca się zbyt dużo uwagi.
Nawet jeśli czytaliście książkę, zachęcam do przeczytania komiksu. Można spojrzeć na tę historię z całkowicie innej perspektywy, wyobrazić ją sobie na nowo, a czyta się go bardzo przyjemnie. Polecam go zwłaszcza fanom mitologii greckiej. Po prostu musicie to sprawdzić!

Pozdrawiam,
Agnieszka Leśniak


07 marca

"Szamanka od umarlaków" Martyna Raduchowska - recenzja

"Szamanka od umarlaków" Martyna Raduchowska - recenzja
Tytuł: "Szamanka od umarlaków"
Autor: Martyna Raduchowska
Gatunek: fantasy

Liczba stron: 350
Wydawnictwo: Uroboros
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 1


Szamanka od umarlaków Martyny Raduchowskiej to książka, która niedawno wpadła mi w ręce. Wystarczyło jedno spojrzenie na okładkę żeby zachęcić mnie do czytania. Uwielbiam wszystko, co związane z magią, a patrząc na okładkę i czytając opis książki wiedziałam, że tutaj jej nie zabraknie. Ida Brzezińska, bo tak ma na imię główna bohaterka, to osiemnastolatka, która za wszelką cenę nie chce być taka, jak jej rodzina. Pragnie spokojnego życia, chce pójść na studia i żyć tak, jak inne dziewczyny w jej wieku. Gdy pomyślimy jednak o całej rodzinie Idy, wielkich czarodziejach, wróżbitach i telepatach, trudno sobie wyobrazić, że Ida może być "normalna". Na uniwersytecie dziewczyna odkrywa, że widzi zmarłych oraz potrafi przewidzieć śmierć ludzi żyjących i właśnie wtedy zdaje sobie sprawę, że ma Pecha. Główna bohaterka nie może pogodzić się z faktem, że posiada taki dar, jest marudna, złośliwa i cały czas narzeka, jednak mimo jej charakteru trudno jej nie polubić. Książka jest pełna niesamowitego czarnego humoru, który często sprawiał, że nie mogłam przestać się śmiać. Bohaterowie są bardzo dobrze rozwinięci, ciekawi, łatwo zrozumieć ich motywy. Szamanka jest książką idealną na wieczorne popołudnie, kiedy chcesz się zrelaksować. Fakt, że bohaterka jest medium, jest bardzo interesujący, bo rzadko spotykany w tego typu książkach sprawia, że nie można przestać czytać.

Uważam, że książka Raduchowskiej jest zdecydowanie warta przeczytania. Ja z niecierpliwością czekam na okazję, by sięgnąć po drugą część. Polecam wszystkim, którzy tak samo jak ja kochają książki pełne magii, sekretów i przygód, a także pragną móc utożsamić się z bohaterami ;)

Kinga

04 marca

"Niepowszedni. W potrzasku" Justyna Drzewicka - recenzja

"Niepowszedni. W potrzasku" Justyna Drzewicka - recenzja
Tytuł: "Niepowszedni. W potrzasku"
Autor: Justyna Drzewicka
Gatunek: fantasy
Liczba stron: 384
Wydawnictwo: Jaguar
Seria: Niepowszedni, tom 2

„Niepowszedni. W potrzasku” to już kolejny tom serii „Niepowszedni” Justyny Drzewickiej, opowiadający o dalszych losach piątki niezwykłych przyjaciół. 

Po przykrych wydarzeniach z poprzedniej części bohaterowie starają się wieść normalne życie. Przenoszą się do innego miasta, przekonani, że już nic im nie grozi. Jednak tu czeka na nich przykra niespodzianka – przywódca Okrutnych Złotników nie zapomniał o nich i wciąż chce ich dostać w swoje ręce. Zostają niesprawiedliwie oskarżeni i grozi im wydanie w ręce Złotników. Razem starają się obronić i znaleźć dowody na swoją niewinność. 

Ta część jest ciekawsza od swojej poprzedniczki, ponieważ oferuje nam inny rodzaj przygód naszych przyjaciół. Już nie tylko opierają się one na ucieczkach przed Złotnikami, ale na szukaniu dowodów na swoją niewinność. Zaskakują nas różne przygody oraz nowo poznani bohaterowie, którzy skrywają w sobie sekrety. 

Tak jak w poprzedniej części, bohaterowie są wykreowani niezwykle ciekawie. Każdy jest inny, ma swoją odmienną osobowość, swoje wady, zalety oraz oczywiście inny dar. Są niezwykle dojrzali jak na swój wiek. Wielokrotnie są zmuszeni do podejmowania ważnych decyzji i walki o swoje życie. Często też zaskakują swoją błyskotliwością i logicznym myśleniem. 

Podoba mi się świat przedstawiony w utworze, który jest równie realistyczny, co w poprzedniej części. Przygody przyjaciół nie są łatwe i często coś nie idzie po ich myśli. Jednak razem są zdolni pokonać każdą przeszkodę. 

Ten tom spodobał mi się bardziej niż pierwsza część. Możliwe, że to dzięki różnorodności akcji, niepolegającej już tylko na uciekaniu z niewoli przez głównych bohaterów. Dlatego też polecam przeczytać o dalszych losach piątki przyjaciół każdemu, kto już przeczytał pierwszy tom. 

Julia


Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger