28 listopada

Magazyn Przeboje Ekranu "Sonic. The Hedgehog"– RECENZJA

Magazyn Przeboje Ekranu  "Sonic. The Hedgehog"– RECENZJA


 Czasopismo prezentuje superszybkiego jeża i jego ekipę. Sonic jest to główny bohater gier komputerowych z serii Sonic the Hedgehog wydawanych przez firmę Sega, filmów i seriali animowanych.

 

 

 Magazyn, na który czekają wszyscy fani niebieskiego superszybkiego jeża i jego ekipy! 

 

 


Jeż Sonic to główny bohater gier komputerowych z serii Sonic the Hedgehog wydawanych przez firmę Sega, seriali animowanych i filmów. Poznamy także przyjaciół oraz wrogów szybkiego jeża.

 


 W środku znajdziemy mnóstwo ciekawych gier i zabaw, jak np. znajdź różnicę, labirynt, wykreślanki, stwórz bohatera. Dostaniemy także plakat, zabawkę blaster, latające dyski i brelok. Jest także do zrobienia tarcza do celowania, więc dziecko może wykazać się w pracy ręcznej.


Czasopismo kosztuje 17,99 zł, jest to drugi numer i ma 31 stron. 

                                                                                                                                            Maa




24 listopada

"Baśnie o rycerkach, wojowniczkach i nie tylko" Anita Ganeri - recenzja

"Baśnie o rycerkach, wojowniczkach i nie tylko" Anita Ganeri - recenzja

Bohaterki w najbardziej znanych baśniach i legendach są najczęściej słabe i delikatne, przez co trzeba je ratować z różnych opresji. Od tego są dzielni rycerze i wojowie. Taki stereotyp jest trochę krzywdzący dla dziewcząt i kobiet, bo w końcu nie wszystkie potrzebują pomocy, a nawet często same są odważne i waleczne. Z tym obrazem walczy Anita Ganeri, która w swojej książce pt.: "Baśnie o rycerkach, wojowniczkach i nie tylko" zebrała aż piętnaście opowieści o wojowniczkach z różnych epok, kultur i tradycji. Ich bohaterki są sprytne, odważne i mądre, co przekłada się na różne ich działania.

Wśród zebranych opowiadań znalazło się między innymi takie, w którym poznajemy grecką łuczniczkę o imieniu Atalanta. Jej ojciec król był tak rozczarowany, że zamiast syna urodziła mu się córka, że wysłał jednego ze swoich żołnierzy, by zostawił niemowlę w lesie, aby pożarły je dzikie zwierzęta. Pozostawionym dzieckiem zaopiekowała się niedźwiedzica, dzięki której dziewczynka przeżyła. Co spotkało ją dalej?

W innych opowiadaniach na młodych czytelników czekają: Molly Whuppie, która przechytrzyła olbrzyma, Łachmaniarka, dla której wygląd zewnętrzny nie był w ogóle istotny, Imani, która przebrała się za mnicha i uleczyła króla czy Unanana, która wydostała się z brzucha słonia. Każda z tych historii jest wyjątkowa i bardzo wciągająca. Pozwala spojrzeć na dziewczęta i kobiety z zupełnie innej perspektywy. 

Prosty język ułatwia lekturę, a piękne ilustracje przyciągają uwagę. Twarda okładka dopełnia obrazu idealnej książki na prezent dla młodego czytelnika lub czytelniczki. 

Zojka


  

   

24 listopada

"Stuart Malutki" E.B. White - recenzja

"Stuart Malutki" E.B. White - recenzja


Znacie Stuarta? Kiedy ktoś o nim wspomina, w mojej wyobraźni od razu pojawia się mała myszka. Czy słusznie? Stuart Malutki to drugi synek w rodzinie państwa Malutkich. Wszystko byłoby jak w innych rodzinach, gdyby nie to, że Stuart ma tylko 5 centymetrów wzrostu i wygląda jak... myszka, i jak gryzoń się zachowuje. Dość nietypowy synek, prawda?

Książka zawiera piętnaście rozdziałów, w których śledzimy przeróżne przygody Stuarta. Nieśmiały, ale jednak bardzo sympatyczny mały bohater chwyta za serce od pierwszych stron. Ogólnie myślę, że kiedy bohater książki dla dzieci jest zwierzakiem, jego historia zyskuje dodatkowe plusy. Stuart ma wiele pozytywnych cech. Jest miły, grzeczny, empatyczny i bardzo ciekawy świata. To bohater idealny dla młodych czytelników, którzy mogą dzięki niemu poznać kanon właściwych zachowań. 

Przygody, które przeżywa główny bohater, rozgrywają się na przestrzeni kilku lat. Stuart dorasta i dowiaduje się wielu istotnych rzeczy. Wśród przygód trafiają się również niebezpieczne, jak ta, w której Stuart zostaje uwięziony w barce ze śmieciami i grozi mu śmierć, kiedy barka wyrzuci śmieci na środku Atlantyku. Jak Stuart wydobędzie się z tych tarapatów? 

Ptaszynka Margalo również nie będzie przez cały czas bezpieczna. Ktoś będzie czyhał na jej życie, o czym poinformuje ją w liściku Życzliwy. Ale nie martwcie się, oprócz chwil grozy czeka na Was spora dawka humoru, a sam Stuart, chociaż tak inny od pozostałych dzieci, ani przez chwilę nie odczuwa, że w jego inności mogłoby być coś niestosownego. Wręcz przeciwnie, czuje się kochany i akceptowany przez wszystkich. 

Podsumowując, dzieje się tu sporo i nie ma czasu na nudę. Książka jest do tego pięknie wydana. Znajdziecie w niej niewielkie, ale piękne ilustracje. Trochę przypominają mi te oryginalne z książki o przygodach Kubusia Puchatka. Historia Stuarta Malutkiego z powodzeniem mogłaby być prezentem dla małego czytelnika.

Zojka



      

21 listopada

Czasopismo „Kubuś i Przyjaciele” – RECENZJA

Czasopismo „Kubuś i Przyjaciele” – RECENZJA


 


Wydawnictwo Egmont wydało już 6 numer miesięcznika „Kubuś i Przyjaciele” . Kosztuje 13,99 zł i ma 31 stron. W tym numerze dzieci otrzymują plastikowy portfelik z kubusiowymi pieniędzmi. Miesięcznik przeznaczony jest dla dzieci w wieku 3-6 lat, ale myślę, że siedmiolatkom także się spodoba.

 

 

Bohaterami gazetki są zwierzątka ze Stumilowego Lasu, które uczą i bawią naszych milusińskich. Wyjaśniają różne zjawiska, uczą przyrody, rozwijają wyobraźnię. W każdym numerze są do rozwiązania zagadki, znajdź różnicę, kolorowanki.

 

Dostajemy także wspólne czytanie-rymowane historyjki o przygodach mieszkańców Stumilowego Lasu, plakat i możliwość wzięcia udziału w konkursie z ciekawymi nagrodami.


Dla dzieci, które lubią Kubusia i jego uniwersum oraz chętnie rozwiązują zagadki, kolorują i słuchają opowieści, to świetna propozycja na jesienno-zimowe wieczory.

                                                                                                                                                         Maa



 


 

 

09 listopada

„Księga emocji” Maria Menendez-Ponte – RECENZJA

„Księga emocji” Maria Menendez-Ponte – RECENZJA


 Znakomita pozycja dla rodziców oraz trenerów biblioterapii. Bardzo krótkie opowiadanka, które mają w sobie mnóstwo pożytecznej treści. Książka wydawnictwa Debit od lat towarzyszy ludziom, którym zależy na rozwoju dzieci. I wreszcie mamy ją w swoim księgozbiorze i już została wykorzystana w bajkoterapii w klasie pierwszej.

Ilustracje stworzyła Judi Abbot, ilustratorka książek dla dzieci. Piękne rysunki, w mocnych i bardzo soczystych kolorach to wielki atut tej książki. Książka jest naprawdę dopracowana i polecam ją z całego serca.


Na pewno często będzie wykorzystana w naszej bibliotece.

                                                                                                                                       Maa



07 listopada

„Historia naturalna stworzeń magicznych” Emily Hawkins – RECENZJA

„Historia naturalna stworzeń magicznych” Emily Hawkins – RECENZJA


 Historia naturalna stworzeń magicznych, to księga o niezwykłych stworzeniach, których nie zobaczymy w zwykłym świecie. Grozi im wyginięcie. Żeby się temu przeciwstawić słynny zoolog i badacz tego niezwykłego uniwersum, Dimitros Pagonis, przesłał swoją księgę podróżniczce, Artemis Matsouce, aby pomogła mu chronić mityczne stworzenia. Razem wyruszają na niebezpieczną przygodę,  pełną niesamowitości i magii. Będą musieli jednak zachować niezwykłą ostrożność, gdyż prawda o magicznych istotach musi pozostać w ukryciu. Na swojej drodze naukowcy spotykają: jednorożce, hipogryfy, smoki, feniksy, yeti, pegazy, wróżki, syreny, trolle i wielu innych przedstawicieli magicznej fauny.

 


Pięknie wydana Historia naturalna stworzeń magicznych posiada twardą oprawę, wydrukowana jest na dobrej jakości papierze. Ma 64 strony. Oprócz rozbudowanego tekstu dostajemy piękne ilustracje Jessiki Roux, amerykańskiej ilustratorki, pasjonatki roślin i zwierząt. Stworzenia  podzielone są według kontynentów.


Polecam tę fascynującą książkę wszystkim pasjonatom fantasy i lubiącym zwierzęta. A piękne wydanie książki nada się znakomicie na prezent.

                                                                                                                                                        Maa

Współpraca z wydawnictwem HarperCollins Polska 

https://harpercollins.pl/





02 listopada

"Uwaga! Groźne dinozaury" - recenzja

"Uwaga! Groźne dinozaury" - recenzja

Dinozaury fascynują i zaciekawiają, chyba głównie dlatego, że chodziły po Ziemi tak dawno temu, iż trudno jest odkryć, jak to ich życie wyglądało. Badacze wciąż odnajdują kolejne dowody na to, jak wyglądała codzienność tych ogromnych stworzeń. Jedna z publikacji wydawnictwa Debit, "Uwaga! Groźne dinozaury", odpowiada na wiele pytań z tego zakresu. Krótkie i treściwe teksty okraszone są fantastycznymi ilustracjami.

Książka składa się z kilku rozdziałów. Na młodego czytelnika czekają: wprowadzenie, podział dinozaurów na grupy w zależności od ich występowania (wodne, lądowe czy ptasie), mnóstwo faktów i ciekawostek. Mnie najbardziej spodobały się wstawki pod nazwą Detektywi dinozaurów. Są to krótkie teksty zawierające informacje zdobyte podczas badań nad dinozaurami. Można się z nich dowiedzieć na przykład skąd wiadomo, że ogon diplodoka nie ciągnął się po ziemi albo jak naukowcy doszli do tego, że tyranozaur miał potężną siłę szczęk. 

Sto dwadzieścia osiem stron niesamowitych ilustracji przygotowanych w nowoczesnej technologii i naukowych informacji przekazanych zrozumiałym nawet dla młodszych pasjonatów tego tematu językiem to kilka godzin świetnej zabawy i nauki. 

Książka zawiera indeks nazw oraz słowniczek trudnych pojęć. 

Najbardziej urzekł mnie chyba Konfuciuzornis ("ptak Konfucjusza"). Podobno miał barwne pióra, przez co skojarzył mi się z żar-ptakiem ze słowiańskiej mitologii.

Jeśli interesuje Was tematyka dinozaurów, ta publikacja z pewnością przypadnie Wam do gustu. Polecam!

Zojka



Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger