26 września

"Coś ci powiem, Stokrotko..." Mira Jaworczakowa - recenzja

"Coś ci powiem, Stokrotko..." Mira Jaworczakowa - recenzja
Tytuł: "Coś ci powiem, Stokrotko..."
Autor: Mira Jaworczakowa
Ilustrowała: Hanna Krajnik
Gatunek: literatura dziecięca
Liczba stron: 128
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia


Czasy dzieciństwa - piękny okres w naszym życiu. Większość dorosłych pewnie bardzo pozytywnie je wspomina. Zabawki, rówieśnicy, dobranocki, coś do czego z chęcią bym wróciła.

Jestem uczennicą trzeciej klasy gimnazjum i czytając tę książkę, mówiąc kolokwialnie, odpłynęłam w czasy dzieciństwa. Mając sześć lat chciałam być dorosła, nie wiedząc, że właśnie przeżywam jedne z najpiękniejszych momentów życia. Bardzo chciałabym do nich wrócić i na nowo przejmować się głównie tym, że nie zdążę obejrzeć bajki.

Książka opowiadała historię dziewczynki o imieniu Stokrotka, która niebawem miała iść do pierwszej klasy. Nowe otoczenie, nowi znajomi, nowe problemy. Dziewczynka martwiła się o to, czy rówieśnicy będą ją przezywać i czy odnajdzie się wśród nowych osób. Cała rodzina mocno ją wspierała. Dostała od cioci nawet Misiaczka, pluszowego misia, który był zazwyczaj ukryty w jej kieszeni. Był jej najlepszym przyjacielem. Doradzał jej, wspierał ją i pomagał. Był za każdym razem, gdy potrzebowała pomocy. Piękną rzeczą jest mieć kogoś, kto zaoferuje Ci swój czas i okaże ci wsparcie.

Pierwsze dni szkoły były dla Stokrotki trudne. Płakała za mamą i bała się, że ktoś będzie się z niej naśmiewał. Powoli zawarła jednak nowe znajomości. Należy wiedzieć, że była dziewczynką nieśmiałą, ale cieszyła się, że poznała koleżanki. 
Bohaterka miała starszą siostrę Kasię, która była w poważniejszym wieku, miała zadawane prace domowe, opowiadała o wszystkim co jej koleżanki robią i jak jest w szkole. Stokrotka była jednak trochę zamknięta w sobie i z trudem przychodziło jej opowiadanie o całym dniu i zawieraniu nowych znajomości. Chciała być jednak jak siostra i pokazać, że to co robi jest równie ważne. Po jakimś czasie zrobiła się bardziej otwarta i z chęcią opowiadała o swoich przeżyciach.

Jak wiadomo, po roku wytężonym roku szkolnym przychodzą wakacje. Niektórzy jadą na kolonie, inni nad morze, bądź w góry z rodziną. Możemy poznać wtedy nowe osoby i odpocząć od wszystkich problemów. Nasza bohaterka również przeżyła niesamowity czas z Misiaczkiem i nie tylko z nim...
Historii opowiadających przygody Stokrotki i Misiaczka było w książce sporo, dlatego koniecznie przeczytajcie książkę, aby je poznać! :)

Jest to książka o ciekawej fabule, którą czyta się bardzo szybko. Z pewnością spodoba się wielu dzieciom. Sądzę jednak, że lektura nadaje się także dla dorosłych, czy też nastolatków w moim wieku. Z reguły czytam książki o romantycznych lub kryminalnych wątkach, ale uważam, że dobrze jest czasami wrócić do swojej przeszłości i powspominać dobre chwile. Czytając ją uśmiechałam się, bo przypomniał mi się czas beztroski i zabaw. 

Zachęcam bardzo do przeczytania! :)

Klaudia


07 września

"365 dni z Ewą Chodakowską" Ewa Chodakowska - recenzja

"365 dni z Ewą Chodakowską" Ewa Chodakowska - recenzja
Tytuł: "365 dni z Ewą Chodakowską. Planner 2018"
Autor: Ewa Chodakowska

Gatunek: kalendarz, planner
Wydawnictwo: EDIPRESSE Książki



Kolejny rok szkolny zaczynamy od recenzji kalendarza. Stanie się on nagrodą dla recenzentki, która opisze dla Was najwięcej ciekawych książek do grudnia tego roku. Ciekawe, kto zdobędzie pierwsze miejsce?

Planner na 2018 rok jest bardzo ładnie i estetycznie wydany. Twarda oprawa pomoże w zachowaniu go w jak najlepszym stanie przez cały rok. Czy w torebce, czy w plecaku, taka okładka będzie chronić wnętrze przed uszkodzeniem. 

Chyba każdy lubi co jakiś czas usłyszeć coś pozytywnego i miłego. Dokładnie taką metodę na dobry humor i samopoczucie stosuje autorka kalendarza. Gwarantuje nam motywację do bycia fit przez cały rok, każdego dnia. 

Oprócz miejsca na notatki pani Ewa serwuje nam motywacyjne zdania, przemyślenia i ciekawostki dietetyczne. Dla wielu przydatne też będą na pewno przepisy na różne potrawy, razem ze zdjęciami tych smakowitości. Jeśli uprawiasz nordic walking lub chcesz zacząć biegać, znajdziesz tu kilka tras przygotowanych specjalnie na tę okazję. 

Warto przemyśleć, czy taki kalendarz nie okaże się idealny, by zmienić swoje życie. Motywacja i uporządkowanie celów - to nam oferuje. Czy z tego skorzystasz? To zależy tylko od Ciebie. 

To będzie dobry rok! Do dzieła! :-)

Zobaczcie reklamę kalendarza w YT:




Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger