„Wisława
Szymborska (…) Nigdy nie chciała mieć „biografii zewnętrznej”, zawsze uważała,
że wszystko, co ma do powiedzenia o sobie, jest w jej wierszach. Kiedy po
przyznaniu Nagrody Nobla oblegli ją dziennikarze, usłyszeli, że laureatka nie
lubi odpowiadać na pytania dotyczące swojego życia i nie rozumie ludzi, którzy
zwierzają się ze wszystkiego.”
Tak
zaczyna się biografia najsłynniejszej polskiej poetki. Dość nietypowo, biorąc
pod uwagę, że chodzi właśnie o książkę opowiadającą o jej życiu… Nie jestem
zwolenniczką poezji, przyznam nawet, że tomiki wierszy stanowią najmniejszy
procent mojego księgozbioru, ale postanowiłam poznać bliżej tę zwykłą-niezwykłą
kobietę, ponieważ znajduje się ona wśród nielicznych lubianych przeze mnie poetów.
Książka
ta to nie tylko tekst, ale i wiele fotografii, obrazujących to, jakim Szymborska
była człowiekiem. Ze zdjęć patrzy na czytelnika drobna kobieta o ciepłym uśmiechu.
Aż trudno uwierzyć, że drzemały w niej tak wielkie pokłady poezji. Przyjaciele
i znajomi poetki opisują ją taką, jaką ją znali, a także ona sama mówi o sobie,
ale nie była łatwą rozmówczynią, jeśli chodziło o jej życie prywatne czy
twórczość.
„Dlaczego
więc zgodziła się Pani ze mną porozmawiać? – dopytywał zniecierpliwiony
dziennikarz.
Ponieważ
odpowiadam na pytania, na które mam ochotę odpowiedzieć.”
Książkę
czyta się bardzo przyjemnie, lekko. Z każdą kartką lepiej poznajemy wielką poetkę,
która niepostrzeżenie staje się nam coraz bliższa. Polecam każdemu, kto lubi
poznawać kulisy życia znanych osób, obserwować jakby „od kuchni” ich życie,
relacje z przyjaciółmi i twórczość.
Lama
Za książkę dziękuję Wydawnictwu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz