Tytuł: Departament 19: Powrót
Autor: Will Hill
Stron: 608
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Seria: Departament 19
Po książkę ,,Departament 19: Powrót” sięgnąłem, ponieważ
po przeczytaniu tomu pierwszego pozostał mi niedosyt. Jest to jedna z
ciekawszych serii o wampirach, tajnych agentach i ogólnie o rzeczach, o których
oficjalnie nie wiemy.
Will Hill wybił się poprzez napisanie książki
,,Departament 19”, którą bardzo pozytywnie ocenia wiele gazet i innych stron o
książkach, np.: The Telegraph.
W/w jest zarówno horrorem jak i fantastyką, nie
zapominając też o tym, że można ją porównać do przygód Jamesa Bonda. Fani romantyzmu w wersji fantasy, np. ,,Zmierzchu”, też znajdą tam rozdziały dla siebie.
Akcja dzieje się ogólnie w Anglii, w której znajduje się tytułowy departament. Każdy kraj ma swoją podobną organizację, ale nie zawsze nazywa
się ona departament, np. Rosja ma UZZP. Główni bohaterowie to: Jamie Carpenter,
Larissa Kinley i Kate Randall. Zostali
oni agentami organizacji, która ma za zadanie zwalczać wszelakie istoty
nadprzyrodzone, np.: wilkołaki, wampiry itp. W drugim tomie akcja skupia się
głównie na Vladzie Tepesie, innym lepiej znanym jako Hrabia Drakula, który
został zabity przed stu laty przez Van Helsinga i przodka Toma Morrisa.
Jednak teraz zostaje on ożywiony i trzeba go powstrzymać nim odzyska pełnię
sił. A ciekawostką jest też to, że ojciec Jamiego okazuje się być nie taki zmarły, za jakiego
go uważamy... Na pewno lektura ta zostanie dla mnie świetną książką, którą zapamiętam na
długie lata. Oceniam ją na 9/10, a Wy? Przeczytajcie i wyraźcie własną opinię
na jej temat. Tymczasem ja zaczynam czytać kolejny tom (,,Departament 19: W
ogniu walki”), której na pewno za niedługo przeczytacie recenzję. Miłego
CZYTANIA! :-)
Karol
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz