Tytuły: "Czerwona Piramida", "Ognisty Tron", "Cień
Węża"
Autor: Rick Riordan
Liczba stron: 544 (t. 1) , 466 (t. 2) 420 (t. 3)
Wydawnictwo: Galeria Książki
Seria: Kroniki rodu Kane
Bardzo chciałem przeczytać te
książki. Interesuje mnie ostatnio taki typ fantastyki, w którym
akcja dzieje się blisko naszych czasów, ale występują elementy
czysto fantastyczne.
Książki z tej serii należą do
gatunku fantastyki lecz nie wszystko zostało wymyślone przez
autora. Pan Riordan, tak jak w przypadku pewnej innej serii, zaczerpnął
trochę z wierzeń starożytnych cywilizacji. Tym razem padło na
Egipt.
Bohaterami tej serii są Carter i Sadie
Kane. Carter ma 14 lat i „mieszka” z tatą, który jest
archeologiem. Mieszka w cudzysłowie, bo cały czas podróżują i nie
zostają długo w jednym miejscu. Sadie ma 12 lat i mieszka z
dziadkiem i babcią w Londynie oraz wiedzie normalne życie. Matka
rodzeństwa nie żyje od 5 lat.
W wigilię Bożego Narodzenia ojciec
idzie z nimi na pozornie normalną wycieczkę do muzeum. Nikt z nich
nie spodziewał się, jaki to będzie miało wpływ na ich życie...
Po odbyciu pewnego rytuału na Kamieniu z Rosetty uwolnionych zostaje
pięciu egipskich bogów: Set, Izyda, Horus, Ozyrys i Neftyda. W
pierwszej części rodzeństwo Kane'ów próbuje powstrzymać Seta
przed zawładnięciem światem. W drugim tomie nasi bohaterowie
muszą odnaleźć boga słońca Ra i powstrzymać Rosjanina Włada
Mienszykowa przed sprowadzeniem Apopisa, węża, który jest
ucieleśnieniem chaosu. Natomiast w ostatniej części dochodzi do
ostatecznego starcia Cartera i Sadie z Apopisem. Nie muszę chyba dodawać, że Riordan jest mistrzem budowania dramaturgii i nagłych zwrotów akcji, więc trudno mi się było oderwać od lektury.
Akcja serii rozgrywa się w kilku różnych
miejscach na Ziemi (głównie w Ameryce i Egipcie), a także poza nią.
W książce wykorzystanych zostało bardzo dużo egipskich motywów.
Bohaterami opiekuje się bogini-kot Bastet, a ich patronami są
Horus i Izyda.
Trochę obawiałem się czy fabuła związana z mitologią egipską przypadnie mi do gustu, bo lepiej znam grecką. Jednak zaskakująco szybko mijał mi czas przy
czytaniu tej serii. Polecam ją każdemu, kto chciałby poczytać o
czymś nowym (co jak co, ale wierzenia starożytnych Egipcjan to dość
rzadko spotykany temat), jak i tym osobom, które Egiptem są
zainteresowane.
Eryk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz