Tytuł: Syn Neptuna
Autor: Rick Riordan
Liczba stron: 475
Wydawnictwo: Galeria Książki
II tom serii Olimpijscy Herosi
(kontynuacja serii Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy)
Na początku książki miłe
zaskoczenie czytelnika – przydatna mapa Obozu Jupiter. W drugim
tomie serii nareszcie pojawia się Percy Jackson, którego bardzo
polubiłam. Narracja w powieści jest trzecioosobowa, z punktu
widzenia Percy'ego i jego nowych przyjaciół: Franka i Hazel. W
serii Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy narracja była w pierwszej
osobie, dlatego początkowo dziwnie mi się się czytało, ale po
paru rozdziałach przywykłam do takiej narracji.
Percy (tak, jak w „Zagubionym
Herosie” Jason) traci pamięć. Nie pamięta nic oprócz
tajemniczego imienia Annabeth. Z pomocą Junony, rzymskiej
odpowiedniczki Hery, udaje mu się dotrzeć do obozu Jupiter –
obozu półbogów, dzieci rzymskich bogów. Życie chłopca w tym
miejscu nie jest łatwe, ponieważ odróżnia go od innych
obozowiczów parę następujących cech: nazywa bogów imionami
greckimi, a nie rzymskimi, umie mówić po grecku, nie po łacinie i
ma dziwny naszyjnik z koralikami oraz miecz z niebiańskiego spiżu
(materiał mało popularny wśród Rzymian). Mimo trudności udaje mu
się zaprzyjaźnić z Frankiem oraz Hazel i razem muszą wyruszyć na
misję. Misja ta nie jest prosta, a czas ucieka. Herosi muszą udać
się na Alaskę (miejsce poza kontrolą bogów), uwolnić Tanatosa i
pokonać giganta. Po drodze czeka ich wiele przygód. Tempo akcji nie
jest ani za szybkie, ani za wolne. Jest dużo zwrotów i tajemnic, co
dostarcza niesamowitych wrażeń. Nasi bohaterowie mają szansę
poznać odpowiedzi na kilka pytań, takich jak: kim jest i skąd
pochodzi Percy, od czego może zależeć życie Franka i jaka jest
tajemnica jego rodziny, jakie sekrety skrywa przeszłość Hazel, o
co chodzi w przepowiedni siedmiorga, czy matka Ziemi Gaja jest tak
zła, jak mówią oraz co się stanie, gdy Gaja wkrótce się
przebudzi...
Podobało mi się to pomieszanie
starożytności, mitologii i współczesności. To naprawdę ciekawy
i oryginalny pomysł. Czytając miałam wrażenie, że Rick Riordan
zaplanował każdy, nawet najmniejszy, szczegół. Wszystko było
dopracowane i zgrane. Nowe postacie zaintrygowały mnie, a poznawanie
ich historii podczas czytania było ekscytującym przeżyciem, bo w
końcu każdy jest inny i każdy ma swoją niezwykłą historię.
Pierwsza część serii podobała mi
się troszkę bardziej, ponieważ wolę mitologię grecką, a w
drugim tomie przeważa rzymska. Książki Riordana mają na świecie
rzeszę fanów. Nie dziwię się temu i sama też się do nich
zaliczam. W drugim tomie, tak jak i w pierwszym, jest wiele barwnych
postaci, szczypta miłości i humoru, suspens oraz najważniejsza
przygoda, której długo nie zapomnę. Młodsza i starsza młodzież
może się cieszyć, bo to kolejna niesamowita przygodowa powieść.
Polecam.
Julia Dziechciarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz