Tytuł: Płomień strachu
Liczba stron:
271
Wydawnictwo:
Świat Książki
„Jason
Evans wiedzie całkiem zwyczajne życie. Pewnego dnia otrzymuje
anonimowy list zawierający polaroidowe zdjęcie cmentarza ze słowami: JESTEŚ MARTWY na odwrocie. Początkowo ma nadzieję, że to tylko
niesmaczny żart, wkrótce jednak dostaje drugą wiadomość:
MYŚLISZ, ŻE ŻYJESZ, ALE CIEBIE NIE MA. Gdy w kolejnej kopercie
znajduje datę swojej śmierci, postanawia działać. Szukając
starego cmentarza, odkrywa sięgającą głęboko w przeszłość
tajemnicę, która może mu zrujnować życie… lub je ocalić”
tak w ogromnym skrócie autor książki zachęca nas do lektury.
Główny bohater Jason Evans to sympatyczny trzydziestolatek, który
ma pracę sprawiającą mu przyjemność i piękną, kochającą żonę
Kaylę. Jason wiedzie szczęśliwe życie u boku żony, można nawet
powiedzieć, że zwyczajne, uporządkowane życie. Małżonkowie na
jednej z rodzinnych uroczystości podejmują decyzję o powiększeniu
rodziny… i w tym momencie rodzinna sielanka kończy się. W drodze
powrotnej ulegają wypadkowi samochodowemu, z którego wychodzą
fizycznie bez szwanku, natomiast zaczynają się problemy psychiczne.
Główny bohater cierpi na pirofobię, paniczny strach przed ogniem.
W dniu wypadku powracają koszmarne sny, które wywracają życie
bohaterów do góry nogami. Dodatkowo anonimowe zdjęcia, które
Jason otrzymuje, nie ułatwiają mu powrotu do równowagi
psychicznej. Małżonkowie podejmują ryzyko odszukania cmentarza ze
zdjęcia oraz próbują zrozumieć, skąd u Jasona bierze się
paraliżujący lęk przed ogniem. To, co odkrywają, mrozi krew w
żyłach, a konsekwencje tych odkryć są katastrofalne dla
bohaterów…
Książka
jest połączeniem kryminału z thrillerem psychologicznym.
Najfajniejsze jest to, że czytając ją próbowałam analizować, która
z pojawiających się osób może być autorem zdjęć, w połowie
książki byłam przekonana, że odkryłam sprawcę, ale niestety…
zaskakujące zwroty akcji szybko uzmysłowiły mi, jak bardzo się
pomyliłam. Książka ta jest powieścią, którą czytając mówimy
sobie: Jeszcze tylko jeden rozdział. A potem jeszcze jeden i kolejny.
Język jest prosty, książka podzielona na krótkie rozdziały. Dla
fanów kryminałów jest to świetna lektura. Polecam!!!!!
Ana
Świetna książka. Właśnie skończyłam ją czytać.
OdpowiedzUsuń