02 grudnia

Tulamy, tulamy :-)



Czasami kiepskie samopoczucie sprawia, że nic tylko: "żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce..." albo "bez kija nie podchodź!" Wtedy pozostaje tylko zastosować terapię holdingu, czyli w wielkim skrócie - przytulania :-) Pomocą w tym temacie służą biblioteczne maskotki (o czym wiedzą stali bywalcy). Najnowszym przyjacielem naszej biblioteki stał się Kurak Zbigniew. Wprawdzie niektórzy uznali, że trudno go przytulać z uwagi na "wielki kuper", ale dla chcącego nic trudnego :D 



1 komentarz:

  1. "żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce..." to najczęściej ja :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger