W ocenie
"Historii poszukiwacza przyjemności" na pierwszy plan wysuwa się
obecność scen erotycznych "nie dla wstydliwych", którym jednak daleko
do wulgarności. Mason jest w tej powieści elegancki, grzeczny, przekonujący.
Książka z wciągającą fabułą, bogactwem charakterów i barwnych opisów sprawia,
że czytelnik z łatwością uwierzy w tę historię.
Amsterdam,
początek XX wieku. Piet Barol, młody człowiek o wyjątkowej urodzie,
zachwycającej zarówno kobiety, jak i mężczyzn oraz ciekawym charakterze stara
się o posadę nauczyciela w domu bogatej, amsterdamskiej rodziny. Ma on bowiem
dość swojego dotychczasowego życia w ciasnej klitce, z ojcem za zasłoną,
brakiem toalety i biedą, ponieważ matka, zanim zmarła, pokazała mu, jak powinno
wyglądać życie godne jej syna.
Barola poznajemy
w momencie, gdy już za chwilę ma wejść do jednego z najbogatszych holenderskich
domów. Richard Mason świetnie odmalowuje jego uczucia, niepewność, strach,
kompleksy, ale i nadzieje. Bohater zostaje zatrudniony jako nauczyciel jedynego
syna małżeństwa Vermeulen-Sickerts, który od pary lat w ogóle nie wychodzi z
domu i żyje we własnym świecie, kontrolowanym przez Liczby i Cienie. Piet
dzięki swojej pomysłowości i bezczelności doskonale radzi sobie na swoim
stanowisku i rozpoczyna wkrótce delikatny flirt z panią domu, Jacobiną. Balor
cieszy się też zainteresowaniem córek Jacobiny i innych pracowników, toteż musi
zachowywać się ostrożnie, aby nie urazić uczuć żadnego z nich oraz żeby
małżonek Jacobiny nie nabrał podejrzeń.
Najlepszym punktem
książki nie jest jednak bezpruderyjne podejście do tematu seksu, a narracja,
która sprawia czytelnikom prawdziwą przyjemność podczas czytania.
Klaudia Kiłyk,
15 lat
Książka przeznaczona dla czytelników starszych.
Za książkę dziękuję Księgarni Internetowej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz