Tytuł: Kroniki krwi
Autor: Richelle Mead
Liczba stron: 415
Wydawca: Nasza Księgarnia
Seria: Kroniki krwi
Sięgnęłam po tę
książkę, ponieważ zaciekawił mnie jej opis oraz autorka, której książki czytałam
już wcześniej.
Jest to powieść o
tematyce fantastycznej.
Akcja dzieje się współcześnie, ale w świecie opisanym w
książce Richelle Mead pt. „Akademia wampirów”. Książka opowiada o nastoletniej
alchemiczce, która popadła w kłopoty po tym, jak pomogła wampirzycy Rose uciec z więzienia.
Alchemicy, należący do tajnej organizacji pilnującej ładu i porządku, uważają wampiry za obrzydliwe bestie, które żywią się ludzką krwią i zakazują
bratania się z nimi. Jednak Sydney, bo tak ma na imię główna
bohaterka, zaprzyjaźnia się z wampirami, co powoduje, że zostaje za karę zawieszona w swoich
prawach.
Pewnej nocy Sydney ma szansę odzyskać swoją posadę i tym
samym ochronić młodszą siostrę przed alchemikami. Powierzono jej misję opieki
nad młodą księżniczką wampirów, która została zaatakowana na królewskim dworze
przez przeciwników królowej. Zostają odesłane do szkoły na drugim końcu kraju.
Niedługo po tym Sydney odkrywa spisek... Pojawia się również pewien przystojniak, na którego jednak Sidney nie powinna zwracać uwagi. Sytuacja z każdą stroną staje się bardziej skomplikowana i napięta...
Myślę, że książka ta spodoba się wszystkim fanom „Akademii
wampirów” oraz entuzjastom fantastyki.
Mnie się ona bardzo podoba i z niecierpliwością czekam na
kolejne części serii!
Ksenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz