Autor: Sisel Værøyvik
Gatunek: powieść obyczajowa
Liczba stron: 440
Liczba stron: 440
„Po
tragicznej śmierci rodziców Ella wraca z Nowego Jorku do rodzinnego Bergen, aby
zająć się pogrzebem i uporządkować sprawy majątkowe. Część starej willi
rodziców wynajmuje Rachela, starsza pani, której specyficzny styl bycia odpycha
Ellę, ale też wzbudza jej ciekawość. Wkrótce młoda kobieta zostaje wciągnięta w
niesamowitą historię życia, rozgrywającą się w kliku krajach w ciągu
dziesięcioleci. Wszystko zaczyna się w chwili, gdy mała Żydówka Rachela zostaje
wraz z bratem wysłana przed prześladowaniami nazistów z Bratysławy do
Norwegii.”
Dokładnie tak, jak
możemy przeczytać w opisie książki na jej okładce, lektura rozpoczyna się od
podróży głównej bohaterki Elli do swoich rodzinnych stron. Dziewczyna otrzymała
telefon z informacją, że jej rodzice ulegli tragicznemu wypadkowi. Oboje
zginęli na miejscu. Podróż do domu jest dla Elli bardzo trudna, nie tylko ze
względu na okoliczności, ale przede wszystkim na to, że od wielu lat w nim nie
była. Nie miała dobrych relacji z rodzicami, nie utrzymywała z nimi kontaktu,
nie rozmawiała od lat. Mimo wszystko jest ich jedyną córką, jedyną
spadkobierczynią i musi zmierzyć się z demonami przeszłości. Już w momencie
przekroczenia progu domu wracają do bohaterki obrazy z przeszłości. Zaczyna się
dla niej trudny czas… Ella dowiaduje się od ciotki, że część domu rodziców
wynajmuje starsza pani, którą ma okazję poznać w dniu przyjazdu. Starsza pani,
Rachela, ma ogromną prośbę do Elli. Prosi ją, aby ta spisała jej historię. I
tak też się dzieje. Czytelnik jest świadkiem niesamowitej, ale też wzruszającej
historii Racheli.
Rachela jest Żydówką, która w momencie wybuchu wojny jest
jeszcze małą dziewczynką. Jej rodzice podejmują decyzję, aby Rachela i jej o kilka lat starszy brat wyjechali do Norwegii, do obcych ludzi, którzy mają się
nimi zaopiekować. Jak straszna musiała to być dla tych rodziców decyzja! Wysłać
swoje małe dzieci do obcych ludzi, do obcego kraju, wiedząc, że prawdopodobnie
nigdy już się nie spotkają. Decyzja ta uratowała jednak życie Racheli. Dziewczynce
udało się przetrwać wojnę i po jej zakończeniu wróciła do „normalnego” życia,
podjęła pracę i założyła rodzinę. W swoim życiu musiała wiele razy zmierzyć się
z przeciwnościami losu, z przykrościami ze strony innych ludzi. Musiała
podejmować trudne decyzje i walczyć o siebie i swoją rodzinę. Czy jej się
udało? Czy po takich przeżyciach, których doświadczyła jako dziecko, można
jeszcze prawidłowo funkcjonować? Jak skończyła się jej historia? Czy
kiedykolwiek odnalazła rodziców? I co stało się z jej bratem? Na te wszystkie
pytania znajdziemy odpowiedzi w książce.
Zachęcam do lektury. Książki, których głównym tematem jest
II Wojna Światowa są w ostatnim czasie dosyć popularne, i z jednej strony
podobne do siebie, a z drugiej zupełnie różne. W każdej z nich wojna ukazana
jest z innej perspektywy, widziana innymi oczami. Ale nie ulega wątpliwości, że
bohaterowie tych książek są ofiarami tego okropnego czasu. I tak właśnie stało
się z Rachelą. Książka wzruszyła mnie bardzo i uświadomiła mi, że ofiarami
wojny nie byli tylko Żydzi w gettach oraz obozach koncentracyjnych, ale również
małe dzieci żydowskie, które co prawda przetrwały wojnę w ukryciu, ale straciły
wszystko…
Ana
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz