Tytuł: "Alchemik"
Autor: Paulo Coelho
Tłumacz: Basia Stępień, Andrzej Kowalski
Tłumacz: Basia Stępień, Andrzej Kowalski
Gatunek: powieść, literatura współczesna
Liczba stron: 212
Wydawnictwo: Drzewo Babel
Alchemik to opowieść o podążaniu własną ścieżką i wierze, że mamy wpływ na własny los.
Ponieważ od pewnego czasu rozważałam przeczytanie tej książki, ucieszyłam się z okazji do napisania jej recenzji, lecz również trochę zaniepokoiłam myślą, że przyjdzie mi ocenić utwór, który wiele osób uważa za arcydzieło. Mogę jednak napisać, że nie zawiodła się treść tej książki. Jest to opowieść o młodzieńcu, pasterzu imieniem Santiago, który wyrusza przez życie i świat, by przeżyć swoją legendę tak, jak radził mu pewien niezwykły i tajemniczy zarazem człowiek. W trakcie podróży poznaje on wiele osób i ich spojrzeń na świat oraz przeżywa wiele przygód. Kim jest tytułowy Alchemik? Nie zdradzę tej tajemnicy, by nie odebrać wam możliwości odkrycia tego samodzielnie. Powieść Paula Coelho skojarzyła mi się z „Małym Księciem” Antoine'a de Saint Éxupery'ego. Te utwory wydały mi się podobne ze względu na uniwersalność prawd, zawartych w opisywanej wyprawie przez wszechświat lub świat i życie głównego, dopiero poznającego życie bohatera.
W „Alchemiku” występuje narracja trzecioosobowa, wiele pięknych sformułowań, plastyczny obraz przedstawionego świata i drogi jaką przez świat i życie odbywa młodzieniec, a także każdy z nas. Książkę czyta się przyjemnie i lekko, mimo nie zawsze łatwych lekcji, które warto przemyśleć. Skłania do refleksji, ukazuje nauki życia i świata. Uważam, że można wiele zyskać, jeśli spróbuje się zgłębić wartości ukazane w „Alchemiku”. Myślę, że zrozumiałam wiele, lecz zapewne nie wszystko. Poza tym każdy czytelnik może zinterpretować tę powieść na swój sposób i dostrzec piękno naszego świata, na które autor chce zwrócić nam uwagę. Nie jest to dzieło idealne, bo takowe nie istnieją, ale jest warte poświecenia mu czasu i myśli, by spróbować lepiej zrozumieć wszechświat i samego siebie. Mimo, że utwór ten nie odmienił w błyskawiczny sposób mojego życia, rozumiem w jaki sposób mógł zmienić życia innych. Chciałabym wprowadzić w swoje życie niektóre lekcje z tych, które otrzymał młodzieniec, lecz nie wiem czy dam radę. Ale z pewnością spróbuję. Ten utwór przekazuje wagę różnych wartości, lecz ja za najważniejsze uważam wiarę we własne siły i marzenia, które tylko my możemy spełnić, umiejętność życia w zgodzie ze wszechświatem czy też podążania własną ścieżką. Każdy ma prawo marzyć na swój własny sposób, warto jednak dążyć do spełnienia marzeń. To morał, jaki ja zyskałam z lektury tej powieści. Mam nadzieję, że zachęciłam was do przeczytania tej książki, ja planuję przeczytać inne utwory tego autora, gdyż urzekł mnie jego sposób ukazywania spraw moralnych.
Julia Dziechciarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz