Autor: Ramiro Pinilla
Gatunek: kryminał
Liczba stron: 259
seria: Gorzka Czekolada
Postanowiłam przeczytać tę książkę ze względu na jej tematykę - tajemnicze zabójstwo. Według mnie ten nurt powieści ukazuje, jak zdolnym i ambitnym człowiekiem jest pisarz, ponieważ spisanie skomplikowanych działań śledczych i motywów oraz nakreślenie ciekawych postaci, biorących udział w tych wydarzeniach, nie jest łatwe.
Autor - Ramiro Pinilla - był (zmarł w 2014 roku) jednym z najważniejszych baskijskich pisarzy, który napisał ponad dwadzieścia powieści, za które otrzymał wiele nagród.
Akcja książki rozgrywa się w małym miasteczku - Getxo, w czasach powojennych. Atmosfera po reżimie nie do końca opuściła dusze mieszkańców. W trakcie odpustowej zabawy, w dzień świętego Baskarda, mieszkańcy odkrywają zwłoki przepięknej Anari. Młoda dziewczyna była zakochana w mieszkańcu obcej "cywilizacji" zza rzeki, którego widziano nad jej zwłokami. To staje się głównym powodem do oskarżenia młodzieńca o morderstwo. Tymczasem do biblioteki Sancha Bordaberriego, nazywanego na potrzebę śledztwa Samuelem Espartą, przychodzą chłopcy, którzy proponują zapłatę bibliotekarzowi w zamian za uniewinnienie swojego przyjaciela. Esparta, zaciekawiony tą sprawą, zaczyna zbierać dowody. Po pewnym czasie wszystko komplikuje komisarz policji od generała Franco, który dostał zlecenie poprowadzenia swojego dochodzenia w tej sprawie. Dodatkowo wiejska legenda o pośmiertnej wędrówce ukochanych z nadmorskich cmentarzy napędza akcję śledztwa...
Fabuła książki jest bardzo skomplikowana i trudna do zrozumienia. Można znaleźć wątki, które rozumie się dopiero po dokładnym przewertowaniu historii Hiszpanii. Mimo to zakończenie książki jest zaskakujące i zapadające w pamięci. Jeden z lepszych kryminałów, jakie czytałam.
Powieść nie jest długa, tylko 259 stron, jednak złożone i długie wypowiedzi bohaterów mogą przedłużać czas czytania. Rozdziały są w miarę długie, a czcionka średniej wielkości. W dodatku okładka książki jest zachwycająca i zachęca do zatopienia się w jej treści.
"Pusty cmentarz" polecam absolutnym wielbicielom kryminałów i powieści śledczych. Książka godna polecenia!
Kadża
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz