Tytuł: "Kaktusy z Zielonej ulicy"
Autor: Wiktor Zawada
Gatunek: literatura młodzieżowa, historia, II wojna światowa
Liczba stron: 400
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Moje
pierwsze skojarzenie po obejrzeniu okładki "Kaktusów..." powędrowało
w stronę serii książeczek o przygodach Mikołajka i jego kolegów. Szybkie
zerknięcie do środka sprawiło, że uznałam tę książkę za typowo dziecięcą i nie
byłam pewna czy ją przeczytam. Jednak ciekawość zwyciężyła, sięgnęłam po nią i
nie żałuję. Przede wszystkim, z Mikołajkiem ma niewiele wspólnego, żeby nie
powiedzieć, że właściwie nic poza prawie kwadratową okładką. Co do wieku
czytelników, dla których jest przeznaczona, można polemizować czy tylko dla
dzieci i młodzieży czy również dla starszych. Ja zaliczam się do tej drugiej
grupy i muszę przyznać, że nie mogłam wprost oderwać się od przygód małych
bohaterów, mieszkańców Zamościa, którym przyszło przeżywać dzieciństwo podczas
II wojny światowej. Autor opowiada o rozterkach młodszych i starszych prostym,
zrozumiałym dla każdego językiem, a dialogi są dynamiczne i pełne emocji. W
kolejnych, dość długich, rozdziałach śledzimy losy Dzidka Centa, grubego Byśka,
rodzeństwa, Milki i Szybkiego Jędrka, a także starszego od nich trochę Jaśka.
Wszyscy mieszkają przy ulicy Zielonej w Zamościu. Dzieciaki bawią się w Indian,
wykorzystując ostatnie dni wakacji i nie mając pojęcia o tym, co ich czeka. Na
kartach powieści obserwujemy proces ich dojrzewania, ale nie tego
biologicznego, lecz mentalnego, patriotycznego. Z dzieci stają się
"wojskiem", którym dowodzi imponujący im w wielu sytuacjach Jasiek.
Niektóre ich wyczyny, mające na celu utarcie nosa hitlerowcom, są bardzo
niebezpieczne, ale na szczęście mają kochających rodziców, którzy tłumaczą im,
dlaczego nie wolno narażać życia swojego i innych, no i jak najlepiej pomagać
Ojczyźnie i rodakom w tych trudnych dla wszystkich chwilach. Bez niepotrzebnego
patosu Wiktor Zawada opowiedział nam o Kaktusach z Zielonej ulicy i cieszę się,
że miałam okazję przeczytać tę historię. Polecam ją każdemu, kto interesuje się
wydarzeniami z czasów II wojny światowej, a przede wszystkim rodzicom, których
dzieci zadają pytania o ten okres naszych dziejów - do wspólnej, mądrej
lektury.
Zoja
* recenzję można przeczytać również na stronie Księgarni Internetowej Gandalf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz