Tytuł: "Silver. Druga księga snów"
Autor: Kerstin Gier
Ilość stron: 405
Gatunek: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Media Rodzina
Cykl: Silver - księgi snów, tom 2
"Może wcale nie jesteśmy prawdziwi, tylko istniejemy wyłącznie w czyimś śnie?"
"Silver. Druga księga snów" jest kontynuacją historii Liv Silver i jej przyjaciół. Historia zaczyna się niedługo po wydarzeniach z pierwszego tomu. Główna bohaterka oraz jej siostra Mia zdążyły już zadomowić się w Londynie, ich mama jest w szczęśliwym, kwitnącym związku i nawet Florence, córka Ernesta, pogodziła się z przymusową zamianą całego poddasza na zwykły pokój. Wszystko świetnie się układa. Liv i Henry wciąż są parą, a po demonie ślad zaginął odkąd spalono księgę Anabel. Idylla nigdy jednak nie trwa wiecznie. Mia zaczyna w nocy lunatykować i robić niepokojące rzeczy, Secrecy, czyli anonimowa szkolna blogerka, zdradza w internecie tajemnice, o których nikt nie powinien wiedzieć i nawet Henry zaczyna się dziwnie zachowywać. Liv ma już tego wszystkiego dość, a na dodatek ciągle nie może wyspać się przez swoje świadome sny, jednak wrodzona ciekawość nie pozwala jej tak po prostu zignorować zachowania najbliższych. Kim jest zagadkowa Secrecy i skąd ma te wszystkie kompromitujące informacje? Czy ktoś manipuluje Mią przez sen? I co ukrywa Henry? Na te wszystkie pytania Liv próbuje odnaleźć odpowiedzi w tej części serii.
Nie będę ukrywać, że książki Kerstin Gier czyta się jednym tchem. Napisane są prostym, przyjemnym językiem i wciągają od pierwszych stron. Cały czas dzieje się w nich coś ciekawego, co nie pozwala na nudę. Każdy z bohaterów serii jest inny, a sama historia jest przemyślana od początku do końca. "Silver. Druga księga snów" jest świetną lekturą w niezwykłej oprawie. Nie pozostaje mi nic innego, jak szczerze polecić ten tom, poprzedni oraz inne publikacje tej autorki.
Edelline
Od jakiegoś czasu zabieram się za tę serię. Wiem, że to co wyjdzie spod pióra Gier jest świetne. Piękne okładki, cudowne opisy - muszę zakupić je w najbliższym czasie i zapoznać się z tą historią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)