24 maja

"Zupa ze smerfów" - Peyo - recenzja

Kolejny tom serii komiksów z przygodami Smerfów nosi tytuł "Zupa ze Smerfów". Już dziesiąty raz miłośnicy tych sympatycznych stworków mogą zagłębić się w opowieść o pomysłach Gargamela na złapanie odwiecznych wrogów. 

Do zamku Gargamela dobija się olbrzym Pasibrzuch. Jest strasznie głodny i domaga się zupy. Gargamel próbuje go nakarmić, ale to bardzo trudne zadanie, bo jego gość jest nienasycony. Gargamel zabiera Pasibrzucha do lasu, roztaczając przed głodomorem wizję przepysznej zupy ze smerfów. Muszą tylko odnaleźć ich wioskę, aby je złapać. Nic prostszego! Gargamel, rzecz jasna, gubi Pasibrzucha, ale wielkolud całkiem przypadkiem natrafia na wioskę smerfów ukrytą w leśnym gąszczu. I co teraz? Jak zaspokoić głód olbrzyma? Co wymyśli Papa Smerf? I co Pasibrzuch zrobi Gargamelowi, kiedy okaże się, że zupa ze smerfów zmieniła wielkoluda nie do poznania?

Oprócz historii z Pasibrzuchem w dziesiątym tomie serii znajdziecie też krótkie żarciki komiksowe, których bohaterami są różne smerfy, między innymi Ważniak i Smerfetka. Zabawne dialogi i śmieszne ilustracje rozbawią każdego małego czytelnika.  

Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger