25 kwietnia

"Quo vadis" Henryk Sienkiewicz - recenzja

"Quo vadis" Henryka Sienkiewicza nie jest łatwą lekturą. Akcja powieści rozgrywa się w starożytnym Rzymie i jest pełna wydarzeń historycznych, które są uzupełniane i łączone ze zdarzeniami fikcyjnymi. Przeplatają się w niej wątki polityczne i społeczne, nie brakuje również wątku miłosnego. Nie każdy jednak decyduje się na przeczytanie historii opowiedzianej przez Sienkiewicza. W tej sytuacji idealnie sprawdzi się adaptacja komiksowa wydana przez Story House Egmont.

Główne wątki, których może spodziewać się czytelnik, dotyczą trudnych czasów dla rodzącego się dopiero chrześcijaństwa, miłości patrycjusza Markusa Winicjusza i chrześcijanki Ligii oraz władzy absolutnej, uosabianej przez działania Nerona. 

Markus Winicjusz zakochuje się od pierwszego wejrzenia w przepięknej Ligii, która jednak jako chrześcijanka broni się przed jego zbyt obcesowymi działaniami, na które mężczyzna pozwala sobie podczas pewnej uczty. W obronie czci dziewczyny staje Ursus, opiekun Ligii, z którego pomocą ucieka ona i znajduje schronienie we wspólnocie pierwszych chrześcijan. Winicjusz nie może pogodzić się z tą sytuacją, kocha Ligię i chce ją zdobyć. Rozpoczyna poszukiwania, które prowadzą go do poznania nieznanej mu wiary. Czy dziewczyna zapała uczuciem do patrycjusza? Czy Winicjusz zrozumie nieznane mu dotąd zasady chrześcijaństwa?

Oprócz wątku miłosnego mamy okazję obserwować działania Nerona, mające na celu unicestwienie jak największej liczby chrześcijan. Wśród uwięzionych znajdą się również Ligia i Ursus. Winicjusz będzie czynił wszystko, co w jego mocy, by uwolnić ukochaną. Czy mu się to uda? Jak potoczą się losy innych bohaterów? Zdecydowanie warto sięgnąć po tę komiksową adaptację, a kto wie, czy nie zmotywuje ona czytelnika do sięgnięcia po wydanie bezklatkowe ;-) 

Zojka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger