To już szósty tom przygód agentki FBI Maggie O'Dell wydawnictwa Harper Collins Polska. Jak zwykle autorka nie zawodzi. Zawsze mam obawy, że ta część będzie słabsza od poprzedniej i lekko się zawiodę, ale tak nie jest. Dla mnie to najlepszy tom z tych, które do tej pory przeczytałam. Szkoda, że krótszy od poprzednich, bo został pewien niedosyt po skończeniu.
Tym razem nasi dzielni agenci będą postawieni przed ogromnym problemem, jakim jest wirus. Co to za wirus? Tego nie zdradzę, ale czytelnik po tej lekturze na pewno wiele się nauczy o wirusach. To była bardzo ciekawa medyczna sprawa. Z wypiekami na twarzy o niej czytałam. Przerażające jest to, że autorka w fikcję swoich książek wplata prawdziwe zbrodnie, które miały miejsce na świecie. Przedtem wiele o nich czyta, dopasowuje. Jest bardzo skrupulatna w tym, co robi. Ta informacja zamroziła mi krew w żyłach, bo myślałam, że to w 100 % fikcja literacka.
Kolejny raz przeczytałam fantastyczną książkę z bardzo ładną okładką. Trzymającą w napięciu od początku do końca., z licznymi zwrotami akcji i ciekawymi, nowymi postaciami. Polecam serdecznie.
Maa
Recenzja ukazała się także na blogu:
https://ksiazkinaszapasja.blogspot.com/2023/08/zabojczy-wirus-alex-kava.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz