10 grudnia

"Mysi domek. Sam i Julia w lunaparku" Karina Schaapman - recenzja



Tytuł: "Mysi domek. Sam i Julia w lunaparku"
Autor: Karina Schaapman
Gatunek: literatura dla dzieci
Liczba stron: 68
Wydawnictwo: Media Rodzina
Seria: Mysi Domek

Sam i Julia to przesłodkie myszki, które mieszkają w niesamowitym domku, stworzonym przez autorkę książeczki i całej serii, Karinę Schaapman. Seria książek Mysi Domek prezentuje ich przygody na bajecznych wprost zdjęciach. Tym razem myszki zapragnęły pójść do lunaparku. Powstał jednak problem natury finansowej. Na każdą atrakcję trzeba przecież mieć bilety, które kosztują. Za jeden bilet płaci się w lunaparku jedną monetę. Niestety, nasi bohaterowie nie mają pieniędzy. Nie oznacza to jednak, że odpuszczą, o co to, to nie. Szybko wymyślają, jak zdobyć pieniądze i wprowadzają w czyn swój pomysł. Jak i gdzie myszki postanowiły zebrać pieniądze na bilety? Czy uda im się skorzystać z atrakcji, o których marzą? Jak spodoba im się w lunaparku? 

Historyjki są krótkie i napisane prostym językiem, ale zawierają również trudniejsze wyrazy, których wyjaśnienie młody czytelnik może uzyskać z kontekstu opowieści, albo od kogoś starszego. Tym razem są to między innymi takie słowa, jak antykwariat, serowar czy enzym podpuszczki. 

Zdjęcia w tej serii są tak niesamowite, że po przeczytaniu historyjki można je oglądać wielokrotnie, a i tak wciąż znajdzie się coś nowego, czego wcześniej się nie zauważyło. W tej książeczce mamy okazję zobaczyć nie tylko domek bohaterów, ale także idealnie odwzorowane atrakcje w lunaparku.

Polecam gorąco, również na prezent, ponieważ książeczki są przepięknie i starannie wydane. Twarda okładka chroni zawartość, a papier kredowy dodaje blasku ilustracjom.

Zojka   

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger