Tytuł: "Lewiatan z Babilonu"
Autor: Hagar Yanai
Gatunek: fantasy
Liczba stron: 416
Wydawnictwo: Uroboros; Grupa Wydawnicza Foksal
"Lewiatan z Babilonu'' to książka, którą przeczytałam po długim czasie. Opowiada o rodzeństwie, którego ojciec próbuje stworzyć lekarstwo dla ich matki leżącej w szpitalu z powodu choroby psychicznej. Kiedy lek jest już prawie gotowy, ktoś ciężko rani ojca rodzeństwa, a lekarstwo zostaje wykradzione. Ella i Jonatan, ruszając w ślad za złodziejem, trafiają do królestwa Babilonu.
Czy uda im się znaleźć sprawcę kradzieży?
Czy wydostaną się z Babionu?
Przeczytajcie, a może się dowiecie :D
Po pierwsze, książkę polecam fanom Bliskiego Wschodu. Na pewno znajdziecie tam trochę odniesień do historii i mitologii.
Ja, nie posiadając ogromnej wiedzy o Bliskim Wschodzie, uważam, że książka zapowiadała się bardzo dobrze. Poleca ją Neil Geiman i jest to fantastyka, więc pomyślałam - to coś dla mnie. Fabuła jest naprawdę ciekawa, a to, że główni bohaterowie to rodzeństwo, próbujące rozwiązać tajemnicę kradzieży sprawia, że można się wciągnąć.
Jednak książka ma też swoje minusy...
Narrator wie często za dużo, a większość problemów jest rozwiązywana przez przypadek i szczęście głównych bohaterów. W książce występuje również dużo dziur w fabule, co bywa irytujące podczas czytania. Poza tym bohaterowie są dość schematyczni, mało dopracowani.
Ogólnie książkę przeczytałam, ale nie zrobiłabym tego po raz drugi. Mimo to polecam tym, którzy nie są BARDZO wymagający :D
Kinga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz