23 maja

"Żelazny Kruk. Szalony Mag" Rafał Dębski - recenzja

Tytuł: "Żelazny Kruk. Szalony Mag" 
Autor: Rafał Dębski 
Gatunek: fantasy 
Liczba stron: 308 
Wydawnictwo: Jaguar 
Seria: Żelazny Kruk, tom 2

Rafał Dębski w kolejnej części “Żelaznego Kruka” o tytule “Szalony Mag” kontynuuje wyprawę poznanego w poprzednim tomie Evaha za tytułowym stworzeniem. Informacji o nim ma dostarczyć mu ten właśnie Mag. Głównym celem bohatera jest dotrzeć do niego bo, być może, znajdzie tam pomoc. 

Do "drużyny" Evaha oraz Grzywy dołączają nowe osoby: tajemniczy kat, uzależniony od alkoholu bratanek księcia oraz uratowana przez nich dziewczyna. Dzięki tej ekipie jest dużo ciekawiej. Pojawia się wiele sytuacyjnego humoru oraz tematów do rozmyślań. 

Tych ostatnich dostarcza przede wszystkim kat. Jest to postać niezwykle tajemnicza i bardzo ciekawie skonstruowana. Na początku nie wiadomo o nim praktycznie nic. Autor powoli dostarcza nam skąpych informacji o nim, starannie dawkując tę "wiedzę". W dodatku jego wypowiedzi są mądre i skłaniają do refleksji. I mimo że z początku wydaje się być on nudny, to jest wiele zabawnych momentów, których to on jest inicjatorem. 

Trochę zawiodłam się na tym, że autor nie powiedział nam praktycznie nic o Żelaznym Kruku. W pierwszym tomie dostaliśmy bardzo szczątkowe informacje o nim, tutaj było ich jeszcze mniej. Jestem bardzo ciekawa tego głównego antagonisty i mam nadzieję, że w kolejnej części w końcu będę mogła go poznać. 

Moim zdaniem warto przeczytać ten tom “Żelaznego Kruka”, by poznać dalsze losy Evaha. Autor stworzył ciekawe postacie, dzięki którym książka nie będzie nudzić. Styl, w którym jest napisana ta opowieść, jest lekki i przyjemny - tak jak w poprzednim tomie. Z niecierpliwością czekam na kolejny!

Julia

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger