18 czerwca

"To tylko pies?!" Suzanne Selfors - recenzja

Tytuł: "To tylko pies?!"
Autor: Suzanne Selfors
Liczba stron: 380
Wydawnictwo: Wilga, Grupa Wydawnicza Foksal
Seria: Homer Pudding, tom 1


Czy istnieje ktoś, kto nigdy nie chciał być poszukiwaczem skarbów? Ktoś, kogo nie fascynowały tajemnicze mapy, ukryte przejścia i zaginione artefakty?
Cóż, do takich osób z całą pewnością nie należy Homer Pudding. Być może nie jest on zbyt wysportowany, być może nie ma wielu przyjaciół (długie, samotne wpatrywanie się w stare mapy nie pomaga w zawieraniu znajomości) i być może całe swoje dotychczasowe życie spędził, i według planów ojca spędzi, na farmie z kozami. Nie ma to znaczenia, bowiem Homer posiada pasję. Skarby. Zakopane, zasypane, zatopione, ukryte w tajnym przejściu, za fałszywym obrazem, w przydomowym ogródku - wszelkie skarby, które można odnaleźć, najlepiej przeżywając po drodze kilka ekscytujących przygód. Pasję podsyca w nim wuj, prawdziwy poszukiwacz skarbów. Niestety, pewnego dnia wuj umiera, zjedzony przez gigantycznego żółwia. Chłopiec odziedzicza po nim w spadku dziwną monetę i psa - pozbawionego węchu basseta. Kiedy Homer próbuje wyjaśnić, co oznacza napis na monecie, spotyka szereg interesujących osób - od dwóch kłócących się ze sobą o wszystko prawników, do indyjskiego wynalazcy.
Bohaterowie są interesujący i zapadający w pamięć, choć zbudowani na bazie jednej, dwóch wyolbrzymionych cech. Fabuła nieraz zaskakuje, a akcja się nie dłuży. Wiele sytuacji czy miejsc jest celowo przerysowanych (jak ludożerne gigantyczne żółwie). Dzięki stylowi Suzanne Selfors łatwo jest wczuć się w świat Homera i razem z nim przeżywać kolejne przygody.
Okładka jest świetna - zwraca uwagę i pasuje do treści książki. Nie mam zastrzeżeń do klejenia, wydaje się być solidne. Ciekawy jest spis najsłynniejszych poszukiwaczy wszech czasów, który autorka umieściła na końcu - jest humorystyczny, i miło jest dowiedzieć się czegoś więcej o postaciach wspomnianych w książce jako idole Homera.

Moim zdaniem "To tylko pies?!" jest skierowany przede wszystkim do młodszych czytelników, w wieku dziewięciu-dziesięciu lat, co nie znaczy, że nie można się przy nim dobrze bawić. Z przyjemnością przeczytam dwie następne części.

Zuza


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger