19 października

"Dwór Szronu i Blasku Gwiazd" Sarah J. Maas - recenzja

Tytuł: "Dwór Szronu i Blasku Gwiazd"
Autor: Sarah J. Maas
Gatunek: fantasy
Liczba stron: 317
Wydawnictwo: Uroboros
Cykl: Dwór cierni i róż, tom 3.5


Sarah J. Maas to amerykańska autorka powieści dla młodzieży. Zadebiutowała powieścią "Szklany tron".
"Dwór Szronu i Blasku Gwiazd" to jakby nowelka, a dokładnie tom 3.5 serii zapoczątkowanej przez powieść "Dwór Cierni i Róż". Niezła gratka dla fanów serii i samej pisarki. 
Po książkę sięgnęłam z powodu fantastycznej autorki oraz wspaniałego wyglądu zewnętrznego książki.

Akcja powieści toczy się kilka miesięcy po wydarzeniach z "Dworu skrzydeł i zguby". Głównymi bohaterami są Feyry i Rhysa, ale tym razem mamy okazję poobserwować dokłądniej również wątki innych bohaterów. Książka pokazuje, jak mieszkańcy uczą się żyć po wojennych trudach. Chociaż wojna już się zakończyła i nie ma bitew ani walk, to na ziemiach Prythianu nie do końca jest spokojnie. Mieszkańcy wspólnie odbudowują Dwór Nocy. Zbliża się święto Przesilenia Zimowego. Wydarzenie to jest ważną tradycją Dworu. Ludzie ozdabiają domy, kupują prezenty oraz dużo jedzonka. Trochę przypominało mi to nasze Święta Bożego Narodzenia. Po pełnych akcji poprzednich tomach autorka serwuje nam tutaj rodzinną i ciepłą atmosferę. Nie daje jednak zapomnieć o tym, że wydarzenia, które miały miejsce niedawno, wciąż mają wpływ na przyszłość Dworu. Pojawiają się sprzeczki między Dworami, obserwujemy też problemy bohaterów. 

Książkę czytało mi się przyjemnie. Jest ciekawa i wciągająca. Tekst jest przejrzysty oraz zrozumiały, a na końcu znajdziecie zwiastun kolejnej części. Polecam ją fanom Sarah J. Maas oraz młodym czytelnikom.

Tweety

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger