01 czerwca

"Cud chłopak" R. J. Palacio - recenzja

Tytuł: Cud chłopak
Autor: R. J. Palacio
Liczba stron: 413
Wydawnictwo: Albatros


Gdy zobaczyłam niebieską okładkę „Cud chłopaka” R. J. Palacio pomyślałam, że to zapewne tej książki szuka wiele osób w księgarniach, kiedy nie pamiętają tytułu, ale wiedzą, że okładka była niebieska i wypytują o nią biednych sprzedawców. Zainteresował mnie opis z tyłu okładki i postanowiłam od razu ją przeczytać. I to był dobry wybór!

Z książki dowiadujemy się, jak biologia i genetyka bywają okrutne… Nie tylko wtedy, gdy trzeba uczyć się skomplikowanych słów na pamięć, ale szczególnie wtedy, gdy cierpisz na przypadek, który występuje blisko raz na cztery miliony... August Pullman, który jest narratorem kilku części tej książki, miał właśnie takie „szczęście”. Brak mu kości policzkowych, a w miejsce, gdzie powinna być żuchwa, wszczepiono mu kawałek kości z biodra, jego twarz wygląda dość niezwykle. Sam pisze, że nie powie nam jak wygląda, bo cokolwiek sobie wyobrazimy, w rzeczywistości i tak będzie gorzej. Chyba nikt z nas nawet nie myśli o tym, jak może żyć chłopiec, na którego widok wszyscy reagują krzykiem, albo odwracają wzrok i czują się speszeni. A teraz wyobraźcie sobie, że ten chłopiec idzie po raz pierwszy do szkoły, do piątej klasy. To będzie trudny rok. Dla niego, jego rodziców, siostry, jak również całej szkoły, do której trafi. I rzeczywiście, możemy przeczytać opowieści z całego roku widziane jego oczami, oczami Oliwii, jej chłopaka, Summer i Jacka.
Ta książka wcale nie jest łatwa i niekiedy kręciła mi się łza w oku, gdy ją czytałam. Nauczyła mnie ona przede wszystkim, że „nie ocenia się ludzi po wyglądzie”. Do tego, przy rozpoczęciu wyznań każdej z osób znajdują się ciekawe cytaty, które trafiają do samego serca… Bo jak inaczej można zareagować, na przykład, na cytat Christiny Aguilery:
Jesteś pięknością – niech sobie mówią, co chcą
Słowa nie zdołają cię podłamać
Jesteś pięknością pod każdym względem
Tak, słowa nie zdołają cię podłamać.”?

Polecam tę lekturę wszystkim, bo zmienia ona pogląd na świat, na ludzi „innych” niż my sami. Ukazuje, że wszyscy jesteśmy wyjątkowi, i to, że „Największym człowiekiem jest ten, kto swoją siłą potrafi porwać najwięcej serc, okazując swoje serce.”

Michalina


1 komentarz:

  1. Książkę mam już za sobą i muszę powiedzieć, że nawet fajna a dowiedziałam się że być może będzie dalszy ciąg :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger