23 stycznia

"Tajemnica magicznego wywaru" Olivier Gay - recenzja

Tytuł: "Tajemnica magicznego wywaru" 
Tekst: Olivier Gay 
Rysunki: Fabrice Tarrin 
Gatunek: literatura dla dzieci
Liczba stron: 50 
Wydawnictwo: EGMONT
Na podstawie filmu.


Do przeczytania książki skłoniła mnie koleżanka i świetne rysunki F. Tarrina, które odzwierciedlają postaci filmowe. Opowieść napisana jest prostym językiem i adresowana do młodszych czytelników. 

Historia rozpoczyna się 50 lat p.n.e., gdy Rzymianie zaatakowali kraj Gallów. Tylko jedna wioska dzięki magicznemu wywarowi warzonemu przez Panoramiksa nie poddaje się najeźdźcy. Niestety druid nieszczęśliwie spada z drzewa i łamie sobie nogę. Postanawia więc znaleźć sobie następcę. Wraz z przyjaciółmi wyrusza na poszukiwania młodego druida, któremu przekaże tajemnicę wywaru. Nie obywa się bez komplikacji. Jego rywal Sulfuriks za wszelką cenę chce zdobyć przepis na wywar, pragną go również Rzymianie, którzy napadają na wioskę Gallów. Od nieszczęścia ratuje wioskę Pektynka, warząc magiczny wywar. Dochodzi do ostatecznego boju, w którym Sulfuriks zostaje wykopany na morze (zatapia przy okazji statek piratów). Rzymianie odchodzą z kwitkiem, a urocza Pektynka nie potrafi zapomnieć tego, czego się nauczyła.

Tekstu nie jest dużo, ale czcionka jest dość mała. Większość każdej strony zajmują dopracowane i bardzo zabawne rysunki. 

Elka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger