04 marca

„Diabelskie obietnice” Andreasa Franza - recenzja

Tytuł: „Diabelskie obietnice” 
Autor: Andreasa Franza
Liczba stron: 496
Wydawnictwo: Świat Książki
Seria: Granice zła, Komisarz Julia Durant



Zaczyna się od zamordowania w Niemczech dwóch Chorwatów. Zanosi się na zwykły kryminał. Pewnie jakieś mafijne porachunki. Tymczasem akcja przenosi czytelnika do jednego z niemieckich klubów. Poznajemy młodą dziewczynę o imieniu Maria, która zawieziona na zakupy przez dwóch ochroniarzy desperacko szuka pomocy u właścicielki sklepu i dzięki jej pomocy ucieka im.
Chyba jest kimś ważnym, bo Carlos i Mischa wpadają w panikę. Maria Volescu pochodząca z Mołdawii opowiada swoją historię psycholożce, która w ostatniej chwili udzieliła schronienia uciekinierce.
Cztery jakże długie dla Marii lata były koszmarem. Miała pojechać ze swojej malutkiej miejscowości do Niemiec, aby tam opiekować się dziećmi. Chciała trochę pomóc finansowo rodzicom i rodzeństwu. Została porwana i wbrew swojej woli przetrzymywana we Frankfurcie. Była zmuszana do prostytucji podobnie jak wiele młodych dziewcząt, które z krajów wschodniej Europy również wyjechały, aby szukać szczęścia na Zachodzie. Akcja książki się rozwija. Mamy korupcję wśród wysokich rangą niemieckich polityków, handel ludźmi i organami, bezwzględność, dwulicowość, okrutne morderstwa, seksualne wykorzystywanie dzieci. Jest i komisarz Julia Durant, która próbuje rozwiązać zagadki kilku morderstw związanych z naszą bohaterką Marią. Czytając tę książkę miałam nadzieję, że sprawiedliwość zwycięży, a winni zostaną ukarani. Po części tak się dzieje. Ale w życiu też bywa różnie. Małe ryby wpadają w sieć, a duże łatwo potrafią ją rozerwać. Warto może i ku przestrodze przeczytać historię Marii Volescu i innych młodych dziewcząt, którym tym razem się udało, ale do końca życia nie zapomną chwil, gdy były wykorzystywane, zastraszane i upokarzane. Książka ze względu na scenę okrutnego morderstwa przeznaczona raczej dla starszej młodzieży i dorosłych

Marta


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger