17 września

"Monument 14. Niebo w ogniu" Emmy Laybourne - recenzja

Tytuł: „Monument 14. Niebo w ogniu.”
Autor: Emmy Laybourne
Ilość stron: 263
Wydawnictwo: REBIS 
 
 
 „Niebo w ogniu” jest drugim tomem serii „Monument 14”. Przez całe wakacje zastanawiałam się, czy kontynuacja będzie równie dobra, jak początek. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie zawiodłam się. Autorka co chwila częstuje nas nowymi wydarzeniami, co z pewnością nie pozwala na nudę.
 
 Ten tom zaczyna się dokładnie w tym momencie, w którym zakończył się poprzedni. Na świecie rozgrywa się Armagedon, nigdzie nie można czuć się bezpiecznym. Nasi bohaterowie - grupa dzieci i nastolatków, która do tej pory przebywała w supermarkecie - rozdziela się. Część rusza zdezelowanym szkolnym autobusem w długą podróż do Denver, gdzie podobno wojsko zorganizowało ewakuację ludności. Dokładnie pięcioro z naszych bohaterów zostaje jednak w supermarkecie. Jakikolwiek ich kontakt z chemikaliami, unoszącymi się w powietrzu, wywołuje silne napady agresji, nad którą nie mogą zapanować. Nie mając innego wyjścia muszą czekać, aż przybędzie po nich pomoc.
Książka dzieli się na narrację dwóch chłopców, braci, którzy się rozdzielili. Dokładnie opisują oni wszystko, co napotykają na swej drodze. Ich drużyny muszą uporać się z wieloma niebezpieczeństwami, lecz nie tracą nadziei, że uda im się w końcu dotrzeć do bezpiecznego azylu.
 
Powieść pełna jest ekscytujących momentów, choć zdarzają się również chwile wzruszeń. Z pewnością zaskoczyły mnie upór i pomysłowość bohaterów. Książka jest świetnie wykonana graficznie. Pomiędzy stronami po raz kolejny możemy znaleźć szczegółową mapę supermarketu oraz drogi, jaką przebyła grupa podążająca do Denver. Niewątpliwie z niecierpliwością czekać będę na kolejny tom „Monumentu 14”.
 
 Edelline
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger