11 maja

"Krwawy księżyc" Alyxandra Harvey - recenzja

Tytuł: Krwawy Księżyc
Autor: Alyxandra Harvey
Stron: 307
Wydawnictwo: Akapit Press
Seria: Kroniki Rodu Drake'ów


„Krwawy Księżyc” to już piąta część cyklu „Kroniki Rodu Drake'ów”. Nawet nie zauważyłam, jak szybko je wszystkie przeczytałam! Szkoda, że są tak wciągające. Może w przeciwnym wypadku czytałabym je choć odrobinę wolniej, delektując się treścią ;-)

Wielkimi krokami zbliża się Krwawy Księżyc, czyli wielki zjazd wielu wampirzych plemion. Dlatego też do miasta zaczęli się zjeżdżać myśliwi, którzy zaczynają przysparzać Drake'om wiele problemów. Solange niestety nie może już się kontrolować, ciągle ma ochotę na świeżą krew. Staje się oziębła i agresywna, a do tego tajemniczy Constantin namawia ją, aby z dumą pokazywała innym swoje prawdziwe oblicze. Wszystko zaczyna się komplikować, gdy Solange atakuje swojego chłopaka, Kierana, a następnie z nim zrywa! Po za tym dziewczyna zaczyna słyszeć tajemniczy głos, który powoli obejmuje nad nią kontrolę... Nikt nie może jej pomóc, nawet jej najlepsza przyjaciółka, Lucy. Zdaniem wampirzycy wszyscy członkowie jej rodziny i jej przyjaciółka są przeciwko niej, z wyjątkiem jej brata Nicholasa. 
Pewnego dnia Constantin ratuje Solange przed Chandramaa, za co zostaje skazany na śmierć, Solange nie chce się na to zgodzić i wraz z nim ucieka. Tymczasem Nicholas zostaje porwany...

To na chwilę obecną ostatnia książka z tego cyklu. Ta część jednak wydawała się bardziej tajemnicza niż poprzednie i bardzo szybko ją pochłonęłam. Minusem tej książki jest to, że bardzo wiele wydarzeń dzieje się w jednym czasie i łatwo można się pogubić. Jednak bardzo mi się spodobała i zapraszam do czytania!

Ksenia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger