12 grudnia

"Spektrum" Martyna Raduchowska - recenzja

Tytuł: "Spektrum"

Autor: Martyna Raduchowska
Gatunek: science fiction
Liczba stron: 414
Wydawnictwo: Uroboros
Seria: Czarne Światła, tom 2 


„Spektrum” jest drugą częścią serii „Czarne Światła” Martyny Raduchowskiej. 

Gdy wzięłam książkę w ręce, spodziewałam się po prostu dalszej historii i kontynuacji wydarzeń z części pierwszej. Zaskoczyło mnie to, że autorka tym razem zdecydowała się na inny zabieg – opowieść zaczyna się mniej więcej wtedy, co w "Łzach Mai". Jednak tym razem nie towarzyszymy Jaredowi Quinnowi, tylko samej Mai. 

Podczas gdy Jared kuruje się w komorze regeneracyjnej po wydarzeniach z Dnia Buntu, Maya walczy o przetrwanie. Jest inna od reszty replikantów, bardziej świadoma siebie i swego istnienia, a to zagraża jej życiu. Najpierw z New Horizon, a potem po drugiej stronie muru stara się odkryć, kim naprawdę jest. 

W poprzedniej części Mai było bardzo mało, za to dużo Jareda. Tutaj jest dokładnie na odwrót. W dodatku autorka zdecydowała się na pierwszoosobową narrację, wcielając się w replikantkę. Raduchowska podjęła się trudnego zadania. Opisała myśli bezuczuciowego androida, kierującego się wyłącznie zaprogramowanymi podpowiedziami komputera, który powoli zaczyna odkrywać siebie, swoje istnienie i staje się świadomą osobą z budzącymi się uczuciami. Według mnie autorka poradziła sobie z takim wyzwaniem bardzo dobrze. 

Jak już wspomniałam, książka nie jest normalną kontynuacją. Dzięki temu, że tym razem spoglądamy na świat ze strony Mai, mamy inny pogląd na wydarzenia. Znamy już wersje obu stron, na Maję zaczynamy patrzeć inaczej, znając jej zamiary i myśli. Wiele wątków zostaje również wyjaśnionych. 


Mimo wszystko, historia nie została jeszcze zakończona. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Jestem ciekawa, jak dalej autorka będzie opowiadać historię – czy będzie ona prowadzona ze strony Jareda, czy może Mai? Czy może każdego będzie po trochu? Pozostaje tylko czekać. 

Julia





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger