28 stycznia

"Babcia na jabłoni" Mira Lobe - recenzja


Tytuł: "Babcia na jabłoni"
Autor: Mira Lobe
Gatunek: literatura dla dzieci
Liczba stron: 162
Wydawnictwo: Dwie Siostry

Chyba nie ma na świecie dziecka, które nie chciałoby mieć babci. Jeszcze lepiej, gdyby była trochę zwariowana i miała niesamowite umiejętności. Takie właśnie marzenie miał pewien chłopiec, Andi. Wszyscy jego koledzy mieli babcie, a on jeden nie. W końcu zdecydował więc, że skoro nie może mieć takiej babci, jak dzieci mieszkające przy jego ulicy, to sobie ją wymyśli! Czyż to nie jest genialny plan? Wystarczyło po prostu wyobrazić sobie, że babcia schodzi z fotografii i siada obok niego. A w chwili, kiedy babcia Andiego zamieszkała na drzewie, świat chłopca diametralnie się zmienił. Wraz z wymarzoną babcią chłopiec spędza czas bawiąc się świetnie w wesołym miasteczku, cyrku, a nawet udając się w morską podróż. 

Pewnego dnia pod drzewkiem pojawia się prawdziwa starsza pani, której Andi pomaga. Zaprzyjaźniają się i staruszka staje się dla chłopca kimś bardzo ważnym... 

Autorka opowiada o Andim i jego babci prostym językiem, dostosowanym do wieku sięgających po tę lekturę dzieci. Na przykładzie tej historii pisarka pokazuje, jak ważna jest w życiu dziecka babcia i specyficzna więź, która łączy starszą panią z wnukami. Obie strony korzystają na wzajemnych relacjach.

Piękne wydanie w twardej oprawie i z niepowtarzalnymi ilustracjami Mirosława Pokory może stanowić wspaniały prezent dla małego czytelnika. Treści zawarte w książce można również wykorzystać do zajęć biblioterapeutycznych. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger