Autor: Katarzyna Kozłowska
Gatunek: literatura dziecięca
Liczba stron: 108
Wydawnictwo: EGMONT edukacyjny
Wydawnictwo: EGMONT edukacyjny
Seria: Czytam sobie z bakcylem
Do moich rąk trafiła książeczka związana z serią Czytam sobie EGMONT-u. Jest to kolejny etap czytelniczej przygody dla dzieci, ponieważ po lektury z tej serii sięgnąć mogą ci młodzi czytelnicy, którzy naukę czytania mają już właściwie za sobą. Podseria Czytam sobie z bakcylem oferuje ciekawą i zdecydowanie bardziej rozbudowaną fabułę, by przyjemność z czytania była jeszcze większa. Już po samej liczbie stron widać, że znacznie więcej się tutaj dzieje!
Tytułowy bohater, Maurizio, to koci gwiazdor i celebryta, znany na całym świecie lider zespołu Stalowe Wibrysy. Jest niesamowicie bogaty, ma piękny dom i rzesze fanek. Jednak jego życie przestaje być jak bajka w chwili, kiedy okazuje się, że... musi zacząć nosić okulary. Dziennikarze szaleją, by zdobyć jego zdjęcia w okularach, a Maurizio najchętniej uciekłby gdzieś, gdzie nikt go nie zna i przeczekał ten impas. Nie ma jednak takiego miejsca, gdzie kot nie byłby rozpoznawany przez fanów. Ktoś podsuwa mu pewien pomysł, gdzie mógłby się ukryć... Jak zakończy się przygoda Maurizia?
Autorka porusza w tej krótkiej książeczce wiele istotnych tematów. Przede wszystkim zwraca uwagę na to, jak bardzo media wrosły w nasze życie. Na przykładzie naszego bohatera prezentuje wpływ, jaki wywierają one na wiele aspektów naszego życia. Drugą sprawą jest wizerunek i to, jak postrzegamy innych. Czy patrzymy na to, jaki ktoś jest, czy raczej zwracamy uwagę tylko na wygląd zewnętrzny. Również tematyka schroniska nie pozostaje tu bez znaczenia. Pisarka pokazuje nam tutaj problem usypiania zwierząt z powodu ich ułomności. Tekst tej historii pełen jest trudnych spraw, które można poruszyć w rozmowach z dzieckiem.
Autorka porusza w tej krótkiej książeczce wiele istotnych tematów. Przede wszystkim zwraca uwagę na to, jak bardzo media wrosły w nasze życie. Na przykładzie naszego bohatera prezentuje wpływ, jaki wywierają one na wiele aspektów naszego życia. Drugą sprawą jest wizerunek i to, jak postrzegamy innych. Czy patrzymy na to, jaki ktoś jest, czy raczej zwracamy uwagę tylko na wygląd zewnętrzny. Również tematyka schroniska nie pozostaje tu bez znaczenia. Pisarka pokazuje nam tutaj problem usypiania zwierząt z powodu ich ułomności. Tekst tej historii pełen jest trudnych spraw, które można poruszyć w rozmowach z dzieckiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz