05 marca

"Zombiaczek. Bez serca" Christophe Cazenove, William Maury - recenzja komiksu

Zombiaczek. Bez serca to drugi tom serii przygód potworów zombie, które mieszkają na cmentarzu. Tytułowy bohater dowodzi grupą dziwnych istot, które pożerają żywych, ale także nie odmówią  sobie nogi czy ręki pobratymca. Jest tu mnóstwo krwi, rozbryzganych mózgów, robaków i wszystkiego, co was obrzydza.
 
Idealny komiks dla fanów horrorów z dużą dozą humoru i mrocznych ilustracji. Myślę, że nadaje się raczej dla starszych odbiorców, powyżej dziesiątego roku życia.

Treść tego tomu dotyczy poetki Margotki, która zapisuje wszystkie swoje obserwacje dotyczące nieumarłych. Próbuje ich także nakłonić do jedzenia papryki. Zombiaczek zakochuje się w nowo poznanej niebieskiej dziewczynie, która chce zniszczyć ich grupę. Czy tajemnicza postać doprowadzi do nieszczęścia? 

Autorami cyklu są dwaj popularni francuscy twórcy: Christophe Cazenove i William Maury, Cazenove tworzył takie tytuły jak: Sisters, Mali bogowie, Kasia i jej kot czy ZOO wymarłych zwierząt, a Maury był rysownikiem albumów Sisters.

Komiks składa się z 48 stron, miękkiej okładki ze skrzydełkami, wydrukowany na błyszczącym papierze. Dominujące kolory to czerń, odcienie szarości i dużo czerwieni, ponieważ akcja dzieje się na cmentarzu.

Jest to bardzo oryginalny komiks dla fanów Nocy żywych trupów, do których także ja należę. 

Polecam serdecznie

                                                                                                                         Maa


 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger