08 kwietnia

"Pet Agents 1. Na ratunek zwierzakom" Riina i Sami Kaarla - recenzja


"Pet Agents 1. Na ratunek zwierzakom" to pierwszy tom serii przygód kochającej zwierzęta i kodowanie Kati-e i jej przyjaciół. Książkę napisała para fińskich autorów, którzy w życiu prywatnym również opiekują się zwierzętami.

Kati-e jest bardzo niezależną dziewczynką, mieszkającą na dachu bloku, w przystosowanym do tego celu zbiorniku na wodę. Oczywiście nie mieszka tam sama, tylko z ukochanymi zwierzakami. Pewnego dnia na klatce schodowej poznaje nowego sąsiada, Timiego, który również interesuje się elektroniką i już zdążył dowiedzieć się tego i owego o Pet Agents. 

Problemy poruszane w kolejnych rozdziałach dotyczą nie tylko zwierząt, ale również ich właścicieli. Poznacie między innymi pana Sauli, który choruje na cukrzycę, a jego pies potrafi wyczuwać złe samopoczucie swojego pana. Dowiecie się również, dlaczego nie wolno dotykać dzikiego zwierzątka rękami, a także poznacie panią Frang i jej suczkę Dinę, dla której agenci poszukują kogoś, kto wyprowadzałby ją na spacer. 

Przy okazji wykonywania różnych zadań dotyczących zwierząt, mały czytelnik może obserwować, jak troskliwie Kati-e opiekuje się swoimi podopiecznymi. Dziewczynka ma bowiem papugę, dwa szczurki, kota i psa. Wszystko w tej książeczce jest przemyślane, nawet wypowiedzi dziewczynki, w których pojawia się wiele istotnych informacji dotyczących opieki nad zwierzętami. 

Dlaczego mała Sofia nie powinna mieć psa gończego? Co zaszkodziło kotkowi Hugo? Jakie żyjątka wpuścił Timi do swojego akwarium? Dlaczego Kati-e i Timi musieli jak najszybciej usunąć z akwarium larwę ważki? Ta wciągająca książka odpowie na wszystkie pytania, a przy okazji zwróci uwagę na to, jak dużą odpowiedzialnością jest opieka nad zwierzętami.

Zojka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Za półką z książkami... , Blogger